S11 ze Szczecinka do Bobolic. Tędy przebiegnie ekspresówka [zdjęcia]

W przyszłym roku zakończy się budowa drogi ekspresowej S11 na 47-kilometrowym odcinku z Koszalina do Bobolic. W sumie inwestycja pochłonie około 1,5 miliarda złotych. Ten fragment S11 – podzielony na trzy odcinki - przebiega całkowicie inną trasą niż obecna droga krajowa nr 11 „odbijając” mocno na zachód. Zupełnie inaczej ma to wyglądać na południe od Bobolic.

Drogowcy i projektanci wytyczyli też już przebieg ekspresówki od Bobolic do Szczecinka. To 24,4-kilometrowa droga zaczynająca się za bobolickim węzłem drogowym i biegnąca długimi fragmentami właściwie śladem DK11. Oczywiście nie wszędzie, i nawet tam gdzie przebieg S11 pokrywa się z DK11 nie oznacza to, że będzie to przebudowa samej krajówki. Np. w okolicach Wierzchowa, gdzie będzie jeden z dwóch węzłów drogowych (drugi to Szczecinek – Północ) S11 przejdzie między zabudowaniami wsi a jeziorem Wierzchowo, stosunkowo blisko jego brzegów. A więc kilkaset metrów na wschód od obecnej „jedenastki” przecinającej Wierzchowo i zamieniającej życie jego mieszkańców w koszmar. Ekspresówka dojdzie do Szczecinka w rejonie wspomnianego węzła drogowego ulokowanego nieco na północ od obecnego ronda, którym zaczyna się gotowa od 2019 roku obwodnica miasta w ciągu S11. W sumie powstanie tu 18 wiaduktów, dwie estakady, cztery mosty i trzy przejścia dla zwierząt. Do tego Miejsce Obsługi Pasażerów (po obu stronach drogi) mniej więcej na wysokości skrzyżowania na Spore i Brzeźno.

Projekt już jest, znamy przebieg, a co jeszcze dzieje się w kwestii budowy S11 od Bobolic do Szczecinka? W końcówce roku 2021 wszczęte zostało postępowanie w sprawie wydania zezwolenia na realizację inwestycji drogowej, czyli tzw. ZRID-u. To powinno się stać lada tydzień i umożliwi rozpoczęcie procedury odszkodowawczej związanej z pozyskaniem terenów pod budowę. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ma na to zabezpieczone finansowanie, w sumie kilkadziesiąt milionów złotych.

Kolejny etap to oczywiście przetarg na budowę. Być może na przełomie 2022/23 roku, a wtedy jest szansa, że ze Szczecinka nad samo morze dojedziemy ekspresówką w roku 2025 lub 26. - ZRiD powinniśmy uzyskać w tym roku, termin przetargu zależy od uchwalenia przez rząd programu budowy dróg do roku 2030, co powinno też nastąpić w tym roku - mówi Mateusz Grzeszczuk, rzecznik prasowy GDDKiA w Szczecinie.

Wkrótce też powinna się rozpocząć budowa łącznika obwodnicy Szczecinka z DK20 (umowę na zaprojektowanie i wybudowanie GDDKiA podpisała w lipcu 2021 roku), ma być gotowa do 2025. A na południe od Szczecinka? I tu GDDKiA także prowadzi prace przygotowawcze. I tak odcinek ze Szczecinka do Piły miałby być wybudowany w latach 2025-27. S11 z Piły do Ujścia mielibyśmy pojechać do roku 2028. Fragment z Ujścia do Obornik ma powstać w latach 2025-27. Obwodnica samych Obornik (dalej do Poznania prowadzi już zachodnie obejście stolicy Wielkopolski) ma być gotowa do 2026 roku.