Kończą się już ostatnie formalności związane z powołaniem w Szczecinku podstrefy ekonomicznej. Chodzi o kilkadziesiąt hektarów przy ulicach Leśnej, Narutowicza, Łukasiewicza i Koszalińskiej (dawna strzelnica), na których dzięki zwolnieniom podatkowym mają się pojawić nowi inwestorzy. Na razie jednak to szczere pole, bez prądu, wody i dróg. Trzeba to wszystko zbudować zanim ktokolwiek tu zainwestuje.
Dobre wieści nadeszły właśnie ze Szczecina, gdzie marszałek z zarządem województwa uznał projekt uzbrojenia terenów przemysłowych w Szczecinku za priorytetowy. Mało tego, umieścił go na pierwszym miejscu wszystkich zgłoszonych wniosków.
- Staramy się o ponad 3 mln euro, czyli około 12 mln złotych - mówi Konrad Czaczyk, rzecznik prasowy burmistrza. - Pokryje to w 75-80 procentach wydatki związane z budową wodociągów, kanalizacji, sieci deszczowej i dróg oraz niwelacją terenu.
Tzw. Regionalny Program Operacyjny (czyli preliminarz wydatków z dotacji Unii Europejskiej na lata 2007-13) będzie teraz uzgodniony z rządem, a następnie trafi do zatwierdzenia przez Komisję Europejską. W praktyce jednak najważniejszy jest ranking sporządzony przez samorząd wojewódzki.
- Możemy być niemal pewni, że te pieniądze dostaniemy - mówi K. Czaczyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?