Zbrodni dokonano w mieszkanie przy ul. Batalionów Chłopskich w Koszalinie. Rana na szyi denatki była głęboka na 2,5 centymetra. Koleżanka, która usiłowała ją obronić miała płytszą ranę na szyi i przeżyła.
Obrońca apelował o łagodniejszą karę. Zwracał uwagę, że pokrzywdzona przyczyniła się do powstania tej tragicznej sytuacji - nadużywała alkoholu i była wtedy agresywna.
Oskarżony nie przyznawał się do zbrodni. Twierdził, że był pijany i nic nie pamięta. Również prosił o łagodną karę. Sędziowie ze względu na złożoność sprawy, postanowili odroczyć publikację wyroku do następnego wtorku.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?