Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd w Koszalinie cofnął sprawę upadłego Agrosu do ponownego rozpatrzenia

Marzena Sutryk [email protected]
Marzena Sutryk
W piątek sąd drugiej instancji przekazał sprawę dotyczącą szefów koszalińskiego Agrosu do ponownego rozpatrzenia.

Wyrok, w pierwszej instancji, przed Sądem Rejonowym w Koszalinie, zapadł w listopadzie ubiegłego roku. Wtedy sąd skazał Krzysztofa L., byłego prezesa spółki oraz Dariusza B., przewodniczącego rady nadzorczej dawnego Agrosu, na kary po dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat. Do tego Krzysztof L. dostał 15 tys. zł grzywny i trzy lata zakazu zajmowania stanowisk związanych z zarządzaniem majątkiem osób prawnych i pełnienia nadzoru nad taką działalnością.

Dariusz B. dostał też wtedy grzywnę 44 tys. złotych i pięć lat zakazu. Najłagodniej został potraktowany Jerzy S., członek zarządu, który dostał rok i dwa miesiące w zawieszeniu na dwa lata, 6 tys. zł grzywny i dwa lata zakazu. Sąd uznał bowiem wówczas, że cała trójka działała na szkodę spółki Pomorski Przemysł Mięsny Agros Koszalin S.A. i usiłowała wyrządzić szkodę majątkową wielkich rozmiarów.

W piątek sąd, który analizował odwołania oskarżonych od wyroku I instancji (chcieli uniewinnienia), uznał, że proces - z uwagi na uchybienia w I instancji - trzeba przeprowadzić na nowo. - Sąd nie wskazał, z jakim zamiarem działali oskarżeni, czy to było działanie umyślne, czy nie - taki był jeden z argumentów decyzji, które przytoczył w piątek sędzia Marek Walentynowicz.

Dodajmy, że poprzedni proces trwał trzy lata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!