Do zdarzenia doszło nocą z 1 na 2 lutego 2009 roku, na dworcu PKP w Koszalinie. W trakcie kłótni dwóch bezdomnych Piotr D. zarzucił Krzysztofowi K., kradzież radia i za to dźgnął go nożem w plecy. Klinga o długości 29 centymetrów wbiła się na szczęście jedynie do połowy w ciało ofiary, ale i tak niemalże dosięgnęła serca pokrzywdzonego. Prokuratora zakwalifikowało to jako usiłowanie zabójstwa i zażądała 12 lat.
- Tylko natychmiastowa pomoc lekarska uratowała życie pokrzywdzonemu - przyznał sędzia Tomasz Krzemianowski. Nie dopatrzył się zbyt wielu okoliczności łagodzących. Docenił jednak fakt, że oskarżony sam zgłosił się na policję.
Interwencje policji. Więcej na www.gk24.pl/997
- Najważniejsza jednak okolicznością łagodząca, której sąd nie mógł zlekceważyć, było przebaczenie pokrzywdzonego, do którego doszło na sali rozpraw.
Sąd zdecydował również o przyznaniu pokrzywdzonemu mężczyźnie zadośćuczynienia - 3 tys. złotych. Na tyle sam pokrzywdzony wycenił swoje cierpienie fizyczne i starty moralne.
Wyrok nie jest prawomocny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?