Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd wyłączył jawność procesu w sprawie zabójstwa w Multikinie

Mariusz Parkitny
Michel F. wysłuchał aktu oskarżenia, ale nie wiadomo, czy złożył wyjaśnienia. Wszystkie rozprawy będą niejawne
Michel F. wysłuchał aktu oskarżenia, ale nie wiadomo, czy złożył wyjaśnienia. Wszystkie rozprawy będą niejawne Sebastian Wołosz
Sąd wyłączył przed chwilą jawność procesu w sprawie zabójstwa w Multikinie.

Wnioski takie złożyła każda ze stron argumentując, że jawność mogłaby naruszyć prawa stron postępowania.

Proces Michela F. ruszył, a pierwszą decyzją sądu było wyłączenie jawności.

- Z uwagi na ważny interes prywatny - uzasadniła sędzia Magdalena Łopuszko.

Sąd nie miał innej możliwości, bo już wcześniej prokurator oraz adwokat rodziny zabitego mężczyzny (występują w charakterze oskarżycieli posiłkowych) złożyli takie wnioski. Nie dowiemy się więc, czy motywem tragedii była rzeczywiście zazdrość o partnera, który poznał nowego przyjaciela. Nie wiadomo, czy uda się to nawet ustalić sądowi. Od momentu zatrzymania, oskarżony milczy jak grób. Do tej pory nie wyraził skruchy.

Zanim drzwi za publicznością wczoraj zamknięto, dziennikarze mogli zrobić zdjęcia 26-letniemu oskarżonemu. Nie wyglądał na przerażonego całą sytuacją. Spokojnie szedł skuty kajdankami przez sądowy korytarz, przywitał się z rodziną, która przyjechała dodać mu otuchy i konsultował się ze swoim obrońcą.

Michel F. jest oskarżony o zabicie byłego przyjaciela i zranienie jego kolegi. Według prokuratury chciał zabić, bo wszystko sobie zaplanował.

Grozi mu dożywocie.

Do koszmaru doszło 23 grudnia 2018 r. podczas seansu w Multikinie w Szczecinie. W toku postępowania ustalono, że oskarżony, który znał wcześniej jednego z pokrzywdzonych, najpierw ustalił, że tego dnia były przyjaciel wraz ze swoim znajomym wybiera się do kina.

ZOBACZ TEŻ:

- Nabył bilet na ten sam seans, a następnie sam również udał się do tego kina. Będąc już na miejscu oskarżony, który posiadał przy sobie nóż, skierował się do rzędu znajdującego się bezpośrednio za rzędem, w którym siedzieli pokrzywdzeni - mówi prokurator Joana Biranowska-Sochalska z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Następnie zaatakował obu mężczyzn zadając im liczne rany. W rezultacie – na skutek ciężkich obrażeń ciała znajomy oskarżonego zmarł, drugi zaś mężczyzna doznał ciężkich obrażeń ciała, jednakże zdołano go uratować dzięki pomocy udzielonej przez osoby trzecie i policjantów.

26-latek nie był wcześniej karany sądownie. W toku śledztwa nie ustosunkował się do treści stawianych jemu zarzutów i odmówił składania wyjaśnień w sprawie. Za zarzucaną m. in. zbrodnię zabójstwa na podstawie grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, kara 25 lat pozbawienia wolności albo dożywotniego pozbawienia wolności.

Według prokuratury oskarżony działał z zamiarem bezpośrednim, to znaczy, chciał zabić.

WIĘCEJ O SPRAWIE:

Nożownik z Multikina stanie przed sądem za zabójstwo

Atak nożownika w Galaxy w Szczecinie. Policja zatrzymała mężczyznę

Atak nożownika w Galaxy w Szczecinie. Dwie osoby poszkodowan...

Od lewej: prezydent Piotr Krzystek, Krzysztof Szewczyk (uratował mężczyznę po zawale), Tomasz Wolak, Michał Rutkowski, Maciej Ejsmont, mł. insp. Piotr Makuch, szef policji

Szczecin: Oni ratowali ludzi po ataku nożownika w kinie. To ...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Sąd wyłączył jawność procesu w sprawie zabójstwa w Multikinie - Głos Szczeciński