„Sanatus” ponownie wysoko na liście

W tym roku „Sanatus” ponownie walczy o Wasze głosy. I ma szanse na wygraną. Tym bardziej, że przychodni w szybkim tempie przybywa pacjentów. Ostatni rok to był czas wielu zmian. Przede wszystkim „Sanatus” stał się przychodnią rodzinną z kontraktem Narodowego Funduszu Zdrowia.

W zaledwie osiem miesięcy zebrał deklaracje od ponad 1400 pacjentów. - Dla nas to naprawdę wielka radość, że zaufało nam tyle osób - mówi Sergiusz Karżanowski. W przychodni przyjmuje dwóch lekarzy pierwszego kontaktu: Sergiusz Karżanowski, który od lat cieszy się sympatią swoich pacjentów, czego dowodem jest jego wysoka pozycja w corocznych rankingach naszego plebiscytu, oraz Aleksandra Markiewicz. Od czerwca w przychodni urzędować też będzie pediatra - Danuta Wawryn. Prócz kontraktu na tzw. podstawową opiekę zdrowotną, w „Sanatusie” skorzystać można z zabiegów rehabilitacyjnych w ramach kontraktu z NFZ. W wielu przypadkach jednak pacjenci czekać nie mogą.

- Dlatego wprowadziliśmy przystępne ceny za zestawy takich zabiegów - mówi Sergiusz Karżanowski, który stoi na czele przychodni. - Nasze ceny za zabiegi zaczynają się od 10 złotych. W przychodni można oddać krew do badań, można też skorzystać z badania EKG z opisem wykonanym przez specjalistów z kliniki w Katowicach. Tym, za co zawsze pacjenci cenili przychodnię, było holistyczne traktowanie pacjentów (łączenie metod konwencjonalnej medycyny z tzw. medycyną naturalną). „Sanatus” to ciągle miejsce, w którym można skorzystać z zabiegów, takich jak na przykład akupunktura, w której od ponad 20 lat specjalizuje się doktor Karżanowski.

Przychodnia bardzo dba o to, by zasłużyć na miano przyjaznej pacjentom. Lecznica pracuje przez sześć dni w tygodniu. Na wizytę umówić się można telefonicznie nawet tego samego dnia, albo z kilkudniowym wyprzedzeniem. Swoim gościom zapewnia wygodny parking.