Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sandra Drzymalska gra w nominowanym do Oscara „IO”. Film zdobył 6 Orłów, polskich odpowiedników Oscarów. Taki przebieg miała kariera aktorki

Anna Bartosiewicz
Anna Bartosiewicz
Sandra Drzymalska to 30-letnia aktorka, która od lat dąży do sukcesów na dużym i małym ekranie. Na zdjęciu (od lewej): Agata Buzek i Sandra Drzymalska. 25. Gala Polskich Nagród Filmowych Orły; marzec 2023
Sandra Drzymalska to 30-letnia aktorka, która od lat dąży do sukcesów na dużym i małym ekranie. Na zdjęciu (od lewej): Agata Buzek i Sandra Drzymalska. 25. Gala Polskich Nagród Filmowych Orły; marzec 2023 Podlewski/AKPA
Sandra Drzymalska to aktorka, którą można było zobaczyć w niejednej roli. Jednak zrobiło się o niej szczególnie głośno po tym, jak film „IO”, którego jest bohaterką, dostał nominację do Oscara. Sprawdziliśmy, w jakich serialach i kinowych hitach grała aktorka. Lista jest długa.

Spis treści

Oscary dla Polaków należą do rzadkości

Oscary to nagrody, które już niejednokrotnie mogły powędrować do Polaków. W tym roku o złotą statuetkę stara się m.in. film „IO”. 6 marca dzieło Jerzego Skolimowskiego zdobyło Orła, czyli Polską Nagrodę Filmową (nasz odpowiednik Oscara). W głównej obsadzie znalazła się 29-letnia aktorka, Sandra Drzymalska. Niektórzy pamiętają ją z „Listów do M 2”, „W głębi lasu” czy „Filipa”. Przedstawiamy utalentowaną gwiazdę oraz inne Polki, o których warto pamiętać w kontekście Oscarów.

Sandra Drzymalska to bohaterka nominowanego do Oscara „IO”. Zobacz, jak prezentuje się aktorka!

Oscary rzadko trafiają do Polaków. Mamy na swoim koncie dwie złote statuetki. Jedną w 2013 r. wygrała „Ida” z Agatą Trzebuchowską – polską reżyserką i scenarzystką, która w filmie zadebiutowała jako aktorka nieprofesjonalna. Wcześniej złota statuetka powędrowała do Ewy Braun, która w 1994 r. została nagrodzona na scenografię. Oprócz tego mamy na swoim koncie kilka ważnych, w dużej mierze zapomnianych nominacji do prestiżowej nagrody.

Polskie filmy i mieszkanki Polski niejednokrotnie miały szansę na Oscara

„Dzieci z Leningradzkiego” Hanny Polak i Andrzeja Celińskiego otrzymały w 2005 r. nominację do Oscara w kategorii „najlepszy film krótkometrażowy”. W 2015 r. w tej samej kategorii był nominowany film „Joanna” Anety Kopacz. W kategorii „najlepszy długometrażowy film animowany” w 2018 r. o Oscara walczył „Twój Vincent” Doroty Kobieli i Hugh Welchmana. Z kolei Anna Biedrzyńska-Sheppard aż trzykrotnie była nominowana do Oscara w kategorii „najlepsze kostiumy”. Szansę na złotą statuetkę miała za: „Listę Schindlera” (1993), „Pianistę” (2002) i „Czarownicę” (2014).

Warto również wspomnieć o Annie Dzieduszyckiej, głównej nominowanej rok temu do Oscara „Sukienki” oraz o Agacie Trzebuchowskiej, tytułowej bohaterce nagrodzonej w 2013 r. Oscarem „Idy”.

Agnieszka Holland z trzema nominacjami do Oscara

Również wśród reżyserów polskich filmów nominowanych do Oscara przeważają mężczyźni. W tym gronie wyróżnia się jednak Agnieszka Holland, której filmy trzykrotnie walczyły o ważną nagrodę. Natomiast filmy Andrzeja Wajdy aż czterokrotnie miały szansę na złotą statuetkę, przy czym „Człowiek z Żelaza” został wycofany z konkursu w 1982 r. przez PRL-owskie władze. 

Filmy Andrzeja Wajdy z nominacją do Oscara to:

  • „Ziemia Obiecana” (1976), 
  • „Panny z Wilka” (1979), 
  • „Człowiek z Żelaza” (1981),
  • „Katyń” (2008).

Filmy Agnieszki Holland z nominacją do Oscara to:

  • „Gorzkie żniwa” (1986),
  • „Europa, Europa” (1992),
  • „W ciemności” (2012). 

Wśród innych kobiet z nominacjami do Oscara warto wymienić:

  • Hannę Polak (2005),
  • Anetę Kopacz (2015),
  • Dorotę Kobielę (2018),
  • Annę Biedrzyńską-Sheppard (1993, 2002 i 2014).

Ewa Braun i Agata Trzebuchowska na złotym dywanie

To jednak Ewa Braun jest Polką, która zdobyła Oscara. W 1994 r. wspólnie z Allanem Starskim dostała złotą statuetkę za najlepszą scenografię. Nie sposób również nie wspomnieć o Agacie Trzebuchowskiej, tytułowej bohaterce „Idy” Pawła Pawlikowskiego. Jak dotąd dzieło z 2013 r. jest jedynym polskim filmem pełnometrażowym, który zdobył nagrodę Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej.

Sandra Drzymalska to bohaterka „IO”, polskiego kandydata do Oscara

29-letnia Sandra Drzymalska to aktorka, którą można było zobaczyć w tym roku na szampańskim dywanie. 6 marca pojawiła się na 25. Gali Polskich Nagród, czyli porównywanych do Oscarów Orłów. Miała na sobie czarną, wieczorową suknię, której nie musiałaby się wstydzić nawet w Los Angeles.

Aktorka ma powody do radości. Kojarzony z jej osobą „IO” Jerzego Skolimowskiego zdobył Orła, czyli Polską Nagrodę Filmową (nasz odpowiednik Oscara), aż w 6 kategoriach. To wielkie wyróżnienie nie zapewniło jednak „IO” zwycięstwa w Los Angeles. Film i jego twórcy otrzymali Orła w następujących kategoriach:

  • najlepszy film,
  • najlepsza reżyseria (Jerzy Skolimowski)
  • najlepszy scenariusz (Ewa Piaskowska i Jerzy Skolimowski),
  • najlepsze zdjęcia (Michał Dymek),
  • najlepsza muzyka (Paweł Mykietyn),
  • najlepszy montaż (Agnieszka Glińska).

Natomiast 12 marca aktorka wzięła udział w 95. gali rozdania Oscarów. Wzięła udział w wydarzeniu w połyskującej sukni z francuskiego domu mody Hermès.

Kim jest Sandra Drzymalska?

Pochodząca z Wejherowa aktorka pierwszą rolę otrzymała w 2014 roku. Była to etiuda szkolna, w której zagrała Myszę. Już rok później wygrała casting do kinowego hitu pt. „Listy do M 2” (wcieliła się w Justynę), co prawdopodobnie otworzyło jej drogę do kolejnych, kasowych produkcji. W 2016 r. znalazła się w obsadzie serialu pt. „Belfer” i pojawiła się epizodycznie w „Smoleńsku”, a w 2017 roku zagrała Julkę w 7. odcinku „Ultravioletu”, znalazła się w obsadzie „Amoku” jako Mary (bohaterka książki Bali) i zagrała w czterech etiudach szkolnych.

Na kolejne lata kariery Sandry Drzymalskiej składa się długa lista seriali, filmów oraz dokumentalnych shortów, w których występowała. Prezentowana przez agencję High Spot aktorka zagrała w takich filmach, jak „Ostatni komers” (2020), „Psy 3. W imię zasad” (2020), „Iluzja” (2022), „Filip” (2022), czy wspomniany już, nominowany do Oscara „IO" (2022). Oprócz tego można ją zobaczyć w licznych serialach, m.in. w „W głębi lasu” (2020) i „Sexify” (2021) na Netfliksie czy „Mentalu” TFP.

Po odwiedzeniu Instagrama Sandry Drzymalskiej można odnieść wrażenie, że aktorka jest wesołą, nieco zbuntowaną osobą. Na jej profilu można znaleźć wiele okraszonych humorem postów. Jeden z nich przedstawia zdjęcie zrobione pod prysznicem. Na fotografii widać stojącą w starej, odrapanej łazience aktorkę. Drzymalska ma mokre włosy i założony tył na przód ręcznik. W ręku trzyma staroświecką słuchawkę telefonu, a jej twarz wyraża głębokie zdziwienie.

„Cała ty. I obyś nigdy się nie zmieniała” – napisała pod jednym ze zdjęć Sandry Drzymalskiej Urszula Nowicka.

Również zdjęcie bohaterki „IO” z Festiwalu Filmowego w Cannes, gdzie odbyła się premiera „IO”, wiele mówi o bohaterce filmu Skolimowskiego.

„Wyglądasz, jakbyś była tam co roku” – napisała pod postem Drzymalskiej rosyjska aktorka, Sonia Mietielica.

Aktorka została także dostrzeżona przez prasę skierowaną do kobiet. Trafiła m.in. na okładki „Elle” i polskiego wydania magazynu „Vogue”. Czy film „IO”, w którym Drzymalska gra najważniejszą (oprócz osła) rolę, zdobędzie Oscara, dowiemy się już 12 marca.

Dodaj firmę
Logo firmy Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Warszawa, ul. Krakowskie Przedmieście 15/17
Autopromocja

Promocje w Reserved

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Co włożyć, a czego unikać w koszyku wielkanocnym?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Sandra Drzymalska gra w nominowanym do Oscara „IO”. Film zdobył 6 Orłów, polskich odpowiedników Oscarów. Taki przebieg miała kariera aktorki - Strona Kobiet