Scena letnia w Łazach. Humor, muzyka i teatrzyk dla najmłodszych

Wszystkie imprezy będą się rozpoczynać o godz. 20. We wtorek, 7 lipca, z recitalem piosenki kabaretowej wystąpi Szymon Jachimek. To show bez przebieranek i parodii radiowych hitów, za to z dobrym tekstem i muzyką, a przede wszystkim z szacunkiem dla inteligencji widza. Szymon Jachimek do 2014 roku był członkiem Kabaretu Limo. Po zakończeniu działalności formacji zajął się improwizacją komediową i pisaniem sztuk teatralnych oraz musicalowych librett. Teraz wraca na scenę kabaretową z nowymi, autorskimi piosenkami, które lekko, z dala od poważnych tonacji, opisują naszą rzeczywistość. Na scenie satyrykowi towarzyszy pianista Jan Freicher.

18 lipca Teatr Akademia Wyobraźni zaprezentuje bajkę zatytułowaną „O Ignasiu, który nie lubił szkoły”. To opowieść o chłopcu, który uciekł ze szkoły do świata swojej wyobraźni.

21 lipca z koncertem „Siła Piękna” wystąpi Joanna Gałka-Walczykiewicz, aktorka musicalowa, wokalistka, a 28 lipca gospodarzem Sceny Letniej w Łazach będzie Szymon Łątkowski, komik i solista kabaretowy.

11 sierpnia Teatr Akademia Wyobraźni zaprezentuje spektakl pt. „Czerwony Kapturek dla dorosłych”, a 18 sierpnia będzie można wysłuchać recitalu kabaretowo-rozrywkowego Hanny Piotrowskiej. W 1996 roku Hanna Piotrowska otrzymała pierwszą nagrodę za monolog kabaretowy na Festiwalu PAKA w Krakowie. Występowała w programie telewizyjnym sieci HBO pt. „Na stojaka”. Wielokrotnie brała udział w Przeglądach Kabaretowych, m.in.: Przegląd Piosenki Kabaretowej w Ostrołęce, Przegląd Kabaretów w Ełku, itp. W 2014 roku zdobyła wyróżnienie publiczności podczas festiwalu One Man Show Ludzik w Koszalinie.

Na zakończenie wakacji, 25 sierpnia, Wojciech Tremiszewski wystąpi w Łazach z monodramem komediowym „Pan Trener”. Piłka nożna to sport o charakterze religii, to gigantyczne pieniądze i opium porywające za sobą tłumy. Tymczasem z dala od Camp Nou, a nawet i stadionu Cracovii czy Piasta Gliwice, toczy się gra o zupełnie inną stawkę. Monodram skupi się właśnie na tej piłce. Prowincjonalnej i nietransmitowanej. - Opowiemy o nierówno skoszonych boiskach, bo kosiarka stara, a i pan Mietek niezbyt trzeźwy. Opowiemy o zawodnikach, którzy przebierają się w kontenerach, na koszulkach mają logo lokalnego sklepu z art. spoż.-przem., a przed meczami zrzucają się na benzynę. A przede wszystkim opowiemy o trenerze Rafale Wąsiku, dla którego futbol jest wszystkim – zapowiadają twórcy spektaklu.

Organizator zastrzega sobie prawo do zmiany repertuaru.

Zobacz także Festiwal Generacja 2019 w Koszalinie (archiwum)