Spółdzielca jest tym oburzony: - Przecież nasz wieżowiec ma jedenaście pięter. Ja mieszkam nisko i jakoś sobie poradzę ze schodami, ale co mają zrobić inni? - mówi. - Przecież nawet dla młodego człowieka taka wspinaczka jest trudna.
Nasz rozmówca uważa, że tego typu inwestycje trzeba przeprowadzać jak najszybciej, angażując więcej ludzi i sił, a nie ciągnąć je tygodniami.
O wyjaśnienia poprosiliśmy Emilię Chmielewską, kierowniczkę osiedla. - Wymiany windy nie da się zrobić w tydzień, czy dwa - mówi. - Wykonawca tych robót to sprawdzona firma, z której usług jesteśmy zadowoleni i jest szansa, że może skończy wymianę nieco szybciej.
Kierowniczka dodaje, że podczas remontu lokatorzy mogą korzystać z windy w sąsiednich klatkach, z których jest przejście do ich klatki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?