Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Schronisko Leśny Zakątek w Koszalinie. Czworonogi potrzebują pomocy przez cały rok

Joanna Krężelewska
Joanna Krężelewska
Czarek i Pinia to pieski, które muszą być adoptowane wspólnie. Do schroniska trafiły, kiedy ogień zabrał ich właścicielom dom
Czarek i Pinia to pieski, które muszą być adoptowane wspólnie. Do schroniska trafiły, kiedy ogień zabrał ich właścicielom dom Radek Koleśnik
Potrzebują pomocy przez cały rok, ale zimą szczególnie chcą ogrzać się w cieple naszych serc. Sprawdziliśmy, jak w mroźnym czasie radzą sobie czworonożni podopieczni Leśnego Zakątka.

Są absolutnie zależne od człowieka, dlatego w trudnym dla nich czasie zimowych chłodów warto dać im jak najwięcej ciepła. Nakarmić, zabrać na spacer, podarować koc. Pomoc niechcianym psom i kotom potrzebna jest przez okrągły rok, ale teraz szczególnie.

Dziś w schronisku dla bezdomnych zwierząt Leśny Zakątek dach nad pyskami znalazły 244 psy. Mieszka tu też rekordowo dużo, bo ponad 160 kotów. Te najmłodsze są w domach tymczasowych - tak chroni się je przed wirusami.

- W ubiegłym roku odnotowaliśmy rekordową liczbę przyjęć kotów, a szczególnie kociąt. Kartonami mieszkańcy przynosili nam ich całe mioty - mówi Dorota Zoruk-Hok.

Pełna miska

Jak można pomóc czworonogom przetrwać zimę? Lista potrzeb od lat pozostaje praktycznie niezmienna. To przede wszystkim karma, ale... nie każda.

- Bardzo dziękujemy za wsparcie, za każdy gest dobrej woli, jednak nie każda karma jest odpowiednia dla naszych psów. Szczególnie dla psów najstarszych, które mają problemy z trawieniem. One muszą dostawać karmę specjalistyczną - wyjaśnia pani Dorota. Specjalistyczną, czyli przeznaczoną dla psów z problemami wątrobowymi, żołądkowymi, dla kastratów itp.

- Dyskontowa karma nie jest dobrym rozwiązaniem - przestrzega opiekunka zwierząt.

Otul je kocem

Kiedy słupek rtęci na termometrach spada poniżej zera, towarem deficytowym w schronisku są koce, stare pościele, kołdry. W wyścielonych nimi kojcach psom jest cieplej. Ważne jednak, by nie były to kołdry puchowe. Jeśli psiak dobierze się do pierza, wcale nie musi padać śnieg, by na terenie całego schroniska było biało.

Może na spacer

- Jeśli ktoś ma niepotrzebną smycz, również może ją ofiarować naszym psom. Ze smyczy korzystają wolontariusze, którzy wyprowadzają zwierzęta na spacery - mówi Dorota Zoruk-Hok. To również jedna z form pomocy bezdomnym psom. Nie każdy może psa adoptować, ale każdy może raz na jakiś czas go wyprowadzić.

- Obowiązuje jednak zasada, że psy wydajemy osobom dorosłym. Jeśli dziecko ma ochotę wyjść z psem na spacer, musi do nas przyjść w towarzystwie osoby dorosłej - tłumaczy pani Dorota. Psy wyprowadzać można od wtorku do piątku w godz. 11-16 i w weekendy w godz. 11-14.

Taki spacer to nie tylko okazja, by pies rozprostował kości. Oswaja się on z obecnością ludzi, utrwala chodzenie na smyczy, słowem - socjalizuje się. I przebywa z człowiekiem. Z tym, za którym najbardziej tęskni.To, czego jednak najbardziej potrzebują lokatorzy psiego azylu, to dom. Taki już na zawsze.

- Szczególnie najstarsze psy, a są z nami nawet szesnastoletnie - mówi ich opiekunka. Zdarzają się historie z happy endem. Tak jak historia 14-letniej Bory.

- To duża suczka. Przez kilka tygodni odwiedzała z wolontariuszką dom opieki dla seniorów. Seniorzy tak się do niej przywiązali, że kiedy przekraczała próg domu, płakali ze wzruszenia - opisuje pani Dorota. Ona sama rozpłakała się kilka tygodni po tym, jak suczka znalazła nowy dom.

- Odwiedziłam ją. U seniorów ma przepiękną budę, a nad wejściem do niej tabliczkę ze swoim imieniem. Znalazła swój dom spokojnej starości - słyszymy.

Zabierz do domu...

Teraz na happy end czekają kolejne futrzaki, a wśród nich przesympatyczna para rudzielców (na zdjęciu). To Czarek i Pinia. Pinia jest mamą Czarka. Psy są nierozłączne. Do schroniska trafiły po tym, jak ich właściciele stracili w pożarze dach nad głową. Adoptowane muszą być jako para.

A żeby ukradły serce komuś z naszych Czytelników, zwierzaki zostały odpowiednio przygotowane. To zasługa psiego fryzjera i schroniskowych wolontariuszy. Raz na jakiś czas psiaki dostają w prezencie „psie spa”. Czyściutkie i wyczesane - w sam raz do adopcji. Co Ty na to? Przygarniesz te piękności?

Szczegółowe informacje
Leśny Zakątek, ul. Mieszka I 55 w Koszalinie, tel. 94 340 34 00, kom. 731 953 102

Zobacz także Karma dla Schroniska w Koszalinie

10 lat GK24. Wideo i czat z redaktorem naczelnym

W najbliższy wtorek na portalu GK24 będzie można porozmawiać z Krzysztofem Nałęczem, redaktorem naczelnym "Głosu Koszalińskiego" i serwisu GK24.

Podczas czatu internauci będą mogli zapytać o kulisy pracy redaktorów, dowiedzieć się, jak powstają materiały, które można przeczytać i zobaczyć na naszej stronie. Będzie też okazja, by zainteresować redakcję ciekawymi, ważnymi i zabawnymi tematami ze Słupska i całego regionu. Początek czatu we wtorek o godz. 13. Miejsce to oczywiście nasza strona internetowa. Pytania do Krzysztofa Nałęcza już teraz można przesyłać na adres: [email protected] z dopiskiem "czat".

Jednak teraz zapraszamy Was nie tylko po najświeższe newsy. Przed nami dwa tygodnie świętowania 10 urodzin, których nie wyobrażamy sobie obchodzić bez Was! Będzie mnóstwo zabawy, filmów, wspomnień, a przede wszystkim wspólnej zabawy i konkursów. Jakich? Z nagrodami oczywiście! Wymyślicie dla nas najoryginalniejsze życzenia urodzinowe, zaprojektujecie koszulkę, pokażecie, co robiliście przed 10. laty, a na koniec wspólnie wybierzemy najważniejsze wydarzenia 10-lecia.

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo