Ścieżka edukacyjna w podborskim Stalagu [film]

Mimo listopadowego chłodu, w ostatnią sobotę, na miejscu, z którego 67. lat temu alianccy lotnicy wyruszyli w trwający kilkadziesiąt dni "marsz śmierci", nie zabrakło chętnych do pracy. Oprócz członków Bałtyckiego Stowarzyszenia Miłośników Historii "Perun" z Koszalina, inicjatorów działań na terenie Stalag Luft IV, w porządkach wzięła udział kilkunastoosobowa grupa z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Podborsku.

"To dla nas wspaniała okazja by poznać historię, poza tym, w dość nietypowy sposób, doskonale się bawimy" - komentował Grzegorz Kołodziej, który wraz z kolegami zajmował się oczyszczaniem fundamentu kuchni w jednym z czterech podobozów tworzących niegdyś kompleks Kiefheide.

Zadowolenia z zainteresowania oraz przebiegu akcji nie ukrywał również jej koordynator - Paweł Urbaniak; na teren obozu przybył w kompletnej replice munduru amerykańskich spadochroniarzy z czasów II wojny światowej: "Dzięki pomocy młodzieży i pasjonatów prace w podborskim Stalagu mogą się rozwijać. Dziś kontynuujemy porządkowanie pierwszego z budynków podobozu A. Zajmiemy się również lokalizacją jego innych elementów, w tym głównej bramy.

Pomogą nam w tym urządzenia GPS". Dodał również, że wnikliwe badania źródeł historycznych, prowadzone przez członków "Peruna" pozwoliły odkryć fakt do tej pory praktycznie nieznany: "W dwóch miejscach odnaleźliśmy magazyny-ziemianki sugerujące przygotowania do powiększenia placówki dla alianckich jeńców o kolejne części". Gdyby nie rozpoczęte w październiku prace porządkowe, znalezisko to prawdopodobnie nie byłoby możliwe.

Ścieżka edukacyjna na terenie Stalagu Luft IV, mająca stanowić finalny efekt działań w Podborsku powstanie w ciągu najbliższych 2 lat.

Dotyczyć będzie nie tylko dziejów placówki, ale również problematyki ostatniego z globalnych konfliktów w ogóle. Dzięki temu na historyczno-edukacyjnej mapie Powiatu Białogardzkiego pojawi się kolejna atrakcja.