Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Seks: masturbacja u młodzieży. Psycholog radzi Czytelnikom Głosu

Dr Marcin Florkowski
Masturbacja ma swoje apogeum między czternastym a siedemnastym rokiem życia
Masturbacja ma swoje apogeum między czternastym a siedemnastym rokiem życia archiwum
Czytelniczka: Moja wnuczka się onanizuje. Zauważyłam ją jak weszłam do łazienki. To był czysty przypadek, nie chciałam jej podglądnąć. Ona chyba nie wie, że ja ją zobaczyłam. Ale teraz nie wiem co mam zrobić. Jak mam z nią o tym porozmawiać? Boję się, że mogę ją zawstydzić lub przestraszyć. Ale chyba powinnam?

Na początek kilka słów uspokojenia. Masturbacja ma swoje apogeum między czternastym a siedemnastym rokiem życia. Jest spowodowana pobudzeniem seksualnym, które jest już od dawna obecne, jednak teraz w fantazjach młodzieży wyraźnie wiąże się z atrybutami drugiej płci.

Chłopców zwykle podnieca kształt bioder i piersi. Nie widzą "całej osoby", całej kobiety, ale podniecają się atrybutami kobiecości. To samo dotyczy oczywiście dziewcząt. Taki sposób przeżywania podniecenia budzi wiele lęku, bowiem druga płeć wydaje się zupełnie niezrozumiała i tajemnicza, jako że jest zredukowana jedynie do pewnych części ciała. Dlatego napięcie seksualne rozładowywane jest przez masturbację. Masturbacja ma także ważne zadanie rozwojowe: pozwala poznać własne ciało i nauczyć się czerpania przyjemności seksualnej.

Dzięki masturbacji nastolatki uczą się, czym jest orgazm, jak można go osiągać itd. Jest to wiedza potrzebna dorosłym ludziom, aby życie seksualne było udane. Podsumowując: masturbacja jest czynnością rozwojową i w tym wieku nie świadczy o zaburzeniach.

Czy rozmawiać o tym z wnuczką? Myślę, że Pani ostrożność jest tu bardzo na miejscu. Wnuczka będzie prawdopodobnie zainteresowana wszelkimi informacjami, które wiążą się z płcią. Zastanawia się, co to znaczy zakochać się, czym jest miłość itd. Może przeżywać pierwsze zauroczenia, które zwykle mijają tak szybko, jak się pojawiają. Dziewczynie przyda się jak najwięcej informacji na ten temat. Być warto pozostawić książki o tematyce seksualnej na widocznym miejscu? Jeśli ma Pani dobry kontakt z wnuczką, to może byłaby ona zainteresowana historiami miłosnymi z Pani młodości? Mówiąc wnuczce o swoich doświadczeniach może jej Pani przekazać bezcenną wiedzę.

Ostatnia sprawa: dorośli często mają poczucie przymusu rozmawiania wprost z dziećmi lub młodzieżą o "ważnych sprawach". Tak sobie wyobrażamy dobre rodzicielstwo i dbanie o dzieci. Niestety ta troska przybiera niekiedy formę narusza granice intymności młodzieży lub niepotrzebnej nadopiekuńczości. Bywa, że rozmowa nie-wprost (poprzez np. metafory, przykłady, historie itd.) jest o wiele bardziej na miejscu. To jest właśnie taka sytuacja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!