Senatorowie kontra posłowie z regionu koszalińskiego. Poszło o pieniądze na inwestycje

Chodzi o poprawki do budżetu państwa, które zaproponowali senatorowie ziemi koszalińskiej Janusz Gromek i Stanisław Gawłowski, a które dotyczyły bezpośrednio regionu. W skrócie: chodziło o dodatkowe 30 mln zł na trasę S11, około 10 mln zł na dołożenie do wiaduktu w Koszalinie na ul. Monte Cassino i około 20 mln zł na modernizację portów, m. in. kołobrzeskiego i darłowskiego.

Zobacz także Podpisanie umów w ramach Programu Czyste Powietrze

Co więcej, te poprawki senat, zdominowany przez opozycję, zatwierdził. Trafiły więc ponownie do sejmu, który miał je ostatecznie przegłosować. Ale - co było niemal pewne - nie zostały przegłosowane. Senatorowie związani z opozycją mogli jednak zaatakować.

- Tylko ich głosy wystarczyłyby, żeby te ważne dla regionu pieniądze tutaj dotarły - komentuje senator Stanisław Gawłowski.

- Ale głosowali przeciw. Pan Czesław Hoc nie chce wspierać naszych portów? Pani poseł Małgorzata Golińska nie chce porządnego dojazdu do Koszalina i do Wielkopolski? Pan Paweł Szefernaker tak dba o region, że nie chciał go wesprzeć? - pytał.

Odpowiada poseł Paweł Szefernaker.

- Propozycje tych panów to jakieś zamydlanie rzeczywistości - oburza się.

- To przecież nasz rząd finansuje budowę trasy S11 i ona będzie budowana. Wiadukt? Przecież Koszalin ma już na koncie wszystkie pieniądze, o jakie wnioskował.

- To jakiś żart i zamazywanie rzeczywistości - komentuje twierdzenia senatorów Gromka i Gawłowskiego, że rządzącym nie zależy na regionie koszalińskim, poseł Paweł Szefernaker.

- Trasa S11 lada dzień zacznie być budowana, na razie na odcinku Koszalin - Bobolice. Ale jest już także gotowa obwodnica Szczecinka w jej ciągu oraz są prowadzone dalsze roboty projektowe na pozostałych odcinkach tej drogi aż na Śląsk. I przypomnę, że to właśnie nasz rząd w całości zapewnia finansowanie tej ważnej dla regionu drogi. Co do wiaduktu, to również nie widzę sensu tej ich poprawki, skoro Koszalin otrzymał z budżetu państwa całą kwotę, o którą wnioskował, czyli 24 miliony złotych. I te pieniądze już są w zasadzie na miejskich kontach - dodał poseł.

Przypomnijmy, senatorowie Stanisław Gawłowski i Janusz Gromek przedstawili pod koniec ubiegłego tygodnia trzy poprawki, które - jak przekonywali - nie generują kosztów dla państwa, a są ważne dla regionu.

Zaczął senator Janusz Gromek, który zauważył, że coraz więcej ludzi chce przyjeżdżać nad morze ze Śląska, nie mówiąc już o mieszkańcach Wielkopolski.

- Ale dojazd do nas, trasą nr 11, jest zły. Owszem, zaczyna się budowa jej odcinka od Koszalina do Bobolic. Ale co dalej? Złożyliśmy poprawkę do budżetu i ona już została zatwierdzona przez senat, by przekazać 30 mln zł na dokończenie tej trasy w naszym województwie, czyli od Bobolic do Szczecinka i od Szczecinka w stronę Poznania. Owszem, te 30 mln zł to kropla w morzu potrzeb, ale chielibyśmy, by był to impuls dla Generalnej Dyrekcji Dróg Krajwych i Autostrad, by nie porzucała tej trasy i kontynuowała budowę - tłumaczył.

Druga poprawka to przekazanie dodatkowych 12 mln zł na zburzenie starego i przygotowanie nowego wiaduktu w Koszalinie na ul. Monte Cassino. Obaj senatorowie podkreślili, że wiedzą, iż z rządu jest już zapewnienie ponad 20 mln złotych na tę inwestycję, według nich dodatkowe 12 milionów złotych odciążyłoby miasto od kosztów, a przede wszystkim dzięki nim wiadukt stanąłby szybciej i odciążył centrum od nadmiernego ruchu.

Trzecia poprawka to 20 mln zł na porty w Darłowie i Kołobrzegu, które mają w przyszłości stać się portami serwisowymi dla planowanej potężnej farmy wiatrowej na Bałtyku. Pieniądze miałyby posłużyć do modernizacji portów.