Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Serce dobija się o kontrakt. Szczecinecki oddział kardiologiczny nie ma umowy z NFZ

Rajmund Wełnic [email protected]
Szczecineckiemu oddziałowi kardiologii jest potrzebny kontrakt z NF
Szczecineckiemu oddziałowi kardiologii jest potrzebny kontrakt z NF Fot. Stock/Archiwum
W koszalińskim szpitalu ograniczono liczbę zabiegów kardiologicznych z uwagi na remont pracowni angiografii. A ośrodek kardiologiczny w Szczecinku pracuje nawet nie "na pół gwizdka", bo nie ma kontraktu z NFZ.

O problemach szczecineckiej kardiologii pisaliśmy obszernie 18 listopada. Prywatne centrum kardiologii inwazyjnej Allenort działa od pół roku, ale może wykonywać jedynie zabiegi bezpośrednio ratujące życie przy zawałach serca, bo tylko za takie zapłaci mu NFZ. Zabiegów planowych już nie robi - choć ma najnowocześniejszy sprzęt. Fundusz nie zawarł z nim kontraktu. Jedyne zakontraktowane ośrodki kardiologiczne w regionie to szpitale w Koszalinie i Szczecinie.

Po naszej publikacji jeden Czytelników poinformował nas, że na koszalińskim oddziale kardiologicznym remontowana jest pracownia angiografii (badanie służy diagnostyce naczyń krwionośnych), w której wykonuje się m.in. koronarografię, czyli badanie tętnic wieńcowych. Aparatura jest niezbędna m.in. przy angioplastyce, czyli poszerzeniu naczyń krwionośnych zwężonych przez miażdżycę.

- Faktycznie jedna z dwóch pracowni angiografii jest nieczynna, bo wymieniamy aparat na nowy i konieczne jest przystosowanie pomieszczeń - mówi Monika Zaremba z koszalińskiego szpitala wojewódzkiego. Przyznaje, że spowodowało to ograniczenie liczby wykonywanych zabiegów, ale "niewielkie". - Lada moment remont się zakończy - dodaje Monika Zaremba. Zapewnia, że o sprawie powiadomio NFZ i pogotowie.

Małgorzata Koszur, rzecznik NFZ, przyznaje, że o pracach związanych z demontażem kardioangiografu w Koszalinie dowiedziano się pod koniec listopada. Koszaliński szpital zapewnił, że będzie zabezpieczać nagłe przypadki ograniczając liczbę badań planowych.
- W razie konieczności świadczenie w trybie nagłym zostanie udzielone także w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Słupsku oraz, o ile zajdzie potrzeba, w jednym z dwóch szpitali w Szczecinie - informuje Małgorzata Koszur i dodaje, że szpital ma powiadomić NFZ, gdy tylko remont się zakończy.

Jak widać pacjentów lepiej więc odsyłać do drugiego województwa lub odległego Szczecina, niż do Szczecinka.

- Jeżeli faktycznie liczba zabiegów planowych jest przez remont zmniejszona, to tylko dowód na niefrasobliwość NFZ - twierdzi dr Marek Szfladowicz z centrum Allenort w Szczecinku. Nie kryje zdziwienia. - Ograniczenie dostępności badań i zabiegów to duże niedopatrzenie organizacyjne.
W Szczecinku przypominają, że nasze województwo jest na szarym końcu krajowych statystyk, jeżeli chodzi o liczbę wykonywanych zabiegów kardiologicznych.
Po naszej wczesniejszej publikacji Allenort dostał pismo od dyrektora medycznego oddziału NFZ w Szczecinie, że przewiduje kontrakt dla szczecineckiego oddziału.
- Nie wiadomo jednak, od kiedy, ani w jakiej wysokości - dr Szufladowicz dodaje, że na razie Fundusz nie ogłosił jeszcze konkursu na kardiologię inwazyjną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!