Już przed weekendem policjanci otrzymali pierwsze zgłoszenia. Najwięcej włamań dotyczyło garaży przy ul. Bosmańskiej w Koszalinie, ale sprawca typował też pomieszczenia przy ul. Franciszkańskiej i Gierczak. Wybierał garaże, które były słabo zabezpieczone.
- Złodziej za każdym razem stosował tę samą metodę wejścia do pomieszczeń. Zrywał kłódkę lub wyłamywał zamek. Z wnętrza garaży najczęściej ginęły drobne przedmioty, które można szybko spieniężyć, ale także elektronarzędzia i sprzęt RTV – wskazuje kom. Monika Kosiec, rzecznika Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie.
Zobacz także Tragiczny wypadek na krajowej "11" koło Mostowa
Włamywacz okradał zaparkowane w garażach samochody, jego łupem padł rower, ale zbierał również drobniejsze przedmioty, jak choćby sprzęt wędkarski.
Śledztwo w sprawie serii włamań rozpoczęli kryminalni z II koszalińskiego komisariatu. - Podjęte działania pozwoliły wytypować potencjalnego sprawcę, który został już zatrzymany. 16-latek nie stawiał oporu i przyznał się do zarzucanych mu czynów. Mimo młodego wieku był dobrze znany koszalińskim policjantom za wcześniejsze naruszenia prawa – informuje kom. Kosiec.
Jak się okazało, 16-latek to wychowanek Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego, który działa kilkadziesiąt kilometrów od Koszalina. Chłopak uciekł z placówki. Po zatrzymaniu został przesłuchany, a za popełnione przestępstwa odpowie przed sądem dla nieletnich.
Na tym postępowanie się jednak nie kończy. Policjanci prowadzą czynności, aby odzyskać skradzione mienie, a sama sprawa ma charakter rozwojowy. Niewykluczone są kolejne zatrzymania.
Równolegle funkcjonariusze prowadzą postępowanie w sprawie dwóch włamań do mieszkań w okolicy ul. Franciszkańskiej w Koszalinie. Sprawcy dostali się do wytypowanych domów, rozkręcając zamki. Jedno mieszkanie było puste – właściciele wyjechali. W drugim przypadku do włamania doszło między godz. 11 a 13, pod nieobecność lokatorów. Z mieszkań zginęła m.in. biżuteria. Co ważne, sprawy włamań do garaży i mieszkań nie łączą się ze sobą.
Mundurowi apelują o czujność. Jeśli wyjeżdżamy, zostawmy mieszkanie pod opieką sąsiadów, rodziny lub przyjaciół. Niech bliscy zapalą w nim światło, włączą na jakiś czas telewizor lub radio. Warto być czujnym i o każdym podejrzanym zachowaniu w najbliższym otoczeniu informować dyżurnego policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?