Radni miejscy zmienili w części treść uchwały podjętej 19 grudnia ubiegłego roku, która ustanowiła strefę płatnego parkowania i określiła obowiązujące stawki opłat za parkowanie w Koszalinie. Dotąd miesięczny abonament dla mieszkańców Koszalina za parkowanie w SPP przy ulicy swojego zamieszkania lub jednej z sąsiednich ulic wynosił 130 zł miesięcznie. Rocznie za abonament trzeba było zatem zapłacić 1560 zł.
- Radni miejscy zdecydowanie obniżyli wysokość abonamentu. Teraz opłata za rok kosztować będzie 80 złotych, za pół roku 40 złotych – informuje Robert Grabowski, rzecznik Urzędu Miejskiego w Koszalinie.
Jednocześnie abonamenty miesięczne, które można było wykupić na godz. 15-18 oraz 16-18, przestaną obowiązywać (kosztowały odpowiednio 75 i 45 zł). Bez zmian pozostają stawki godzinowe za parkowanie w strefie płatnego parkowania na terenie Koszalina.
Za przyjęciem zmian w uchwale zagłosowało 22 radnych. Dwóch nie głosowało, a jeden był nieobecny.
Parkingi miejskie w Koszalinie znowu płatne. Wysokie stawki szokują, ratusz odpowiada
Nowe stawki zaczną obowiązywać po dwóch tygodniach od ogłoszenia uchwały w Dzienniku Urzędowym Województwa Zachodniopomorskiego.
Warto raz jeszcze podkreślić - nowe stawki dla mieszkańców Koszalina dotyczą abonamentów za parkowanie przy ulicy zamieszkania bądź jednej ulicy w sąsiedztwie.
Kolejna ważna decyzja dotyczyła wysokości podatku od nieruchomości.
- Prezydent zaproponował podwyższenie stawki o 4 proc., czyli na poziomie inflacji, która wynosi 3,9 proc. - informuje Robert Grabowski.
- To zwiększyłoby wpływ do budżetu o 4,3 mln złotych. To ważny zastrzyk finansowy, jeśli weźmiemy pod uwagę mniejsze wpływy z CIT i PIT i podatków lokalnych – wskazuje rzecznik koszalińskiego magistratu. W sumie z powodu koronawirusa do kasy miasta trafi ponad 20 mln zł mniej. - Teraz musimy poszukać dodatkowych oszczędności – zapowiada Robert Grabowski.
Głosowanie okołobudżetowej uchwały poprzedziła gorąca dyskusja. Radni wskazywali m.in., że podniesienie podatku pogorszy i tak bardzo już trudną, wynikającą z pandemii, sytuację koszalińskich przedsiębiorców. Argumentowali też, że nie znając projektu przyszłorocznego budżetu, będą głosować „w ciemno”, bo nie mają wiedzy, na co przeznaczone zostaną wpływy z podwyższonego podatku.
Jednym z wniosków było przeniesienie procedowania nad uchwałą na następną sesję Rady Miejskiej. Wniosek o zdjęcie uchwały z obrad nie uzyskał jednak bezwzględnej większości głosów. Ostatecznie radni nie zgodzili się na podwyższenie stawek podatku od nieruchomości.
W związku z pandemią sesja Rady Miejskiej odbyła się w sposób zdalny.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?