Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sesja Rady w Kołobrzegu: Pieniądze albo bankrut

Monika Makoś [email protected]
Fot. Archiwum
We wtorek radni podczas sesji Rady Miasta zdecydują, czy dać Kołobrzeskiemu Towarzystwu Budownictwa Społecznego 3 miliony złotych. - Bez pomocy miasta KTBS jest bankrutem - mówią radni.

Kołobrzeski Urząd Miasta chce dać z miejskiej kasy 3 miliony złotych Kołobrzeskiemu Towarzystwu Budownictwa Społecznego na zapłatę bieżących rachunków. KTBS musi zapłacić wykonawcom, którzy budowali dla niego bloki przy ul. Szarych Szeregów, Wolności i Wybickiego.

- Jeżeli KTBS nie zapłaci rachunków, będzie musiał doliczyć do nich również karne odsetki. Nie ma na co czekać - ostrzega Tomasz Tamborski, wiceprezydent Kołobrzegu.
Zła sytuacja miejskiego dewelopera (KTBS jest spółką Urzędu Miasta) to efekt zastoju sytuacji na rynku nieruchomości, ale przede wszystkim budowy dla miasta mieszkań socjalnych
i komunalnych, do których spółka musiała dołożyć. W ubiegłych latach miasto dostało w sumie około 330 takich mieszkań.

- Spółka musiała wziąć na te mieszkania kredyty i to one teraz nam najbardziej ciążą - przyznaje Robert Cieciora, prezes KTBS. Spółka, którą kieruje, musi spłacić jeszcze około 30 mln zł kredytu. - Dla mnie więc te pieniądze to jest częściowa rekompensata za wykonanie dla miasta tych mieszkań - próbuje tłumaczyć prezes.

Podobnie uważają miejscy urzędnicy. - Wybudowanie jednorazowo takiej ilości mieszkań socjalnych i komunalnych dla miasta musiało odbić się na kondycji spółki - mówi Michał Kujaczyński, rzecznik kołobrzeskiego ratusza. - Dlatego może się okazać, że jeszcze przez kilka lat trzeba będzie wspierać z budżetu miasta KTBS, który jest w końcu spółką miejską, by spłacić to zadłużenie.

Kredyty spółka miała spłacać z mieszkań komercyjnych, wybudowanych na dział-kach, które od Urzędu Miasta dostała za darmo. Jednak zastój na rynku nieruchomości sprawił, że przychody są mniejsze niż oczekiwano i nie wystarcza na raty. - Sprzedajemy kilka mieszkań miesię-cznie. W ofercie mamy jeszcze ponad 80 - zdradza Robert Cieciora.

Głosowanie już we wtorek. Większość radnych jest "za". Od początku pomysł utrzymywania KTBS krytykuje jednak radny niezależny Andrzej Milenik.

- Stworzyliśmy sztucznego dewelopera, którego teraz musimy za miejskie pieniądze utrzymywać na powierzchni - denerwuje się Andrzej Milenik. Zapowiada, że zagłosuje przeciw wsparciu finansowemu dla KTBS.

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty