Sianów: Hala sportowa rośnie jak na drożdżach

- Zdarza się, że lekcje wychowania fizycznego organizowane są na korytarzu. Wkrótce się to zmieni i dzieci będą ćwiczyć w nowoczesnej hali - mówi Maciej Berlicki, burmistrz Sianowa.
Przy Szkole Podstawowej nr 2 im. Bohaterów Drezdeńskiej Dywizji Piechoty w Sianowie trwa budowa nowoczesnej hali sportowej. - W środku będzie wielofunkcyjne boisko o wymiarach 44 na 25 metrów, trybuny na dwieście miejsc, sześć szatni i sala do ćwiczeń dla osób niepełnosprawnych - wylicza burmistrz. Będą też prysznice, toalety dla zawodników i trenerów. Być może w jednej z wolnych sal powstanie sauna.

Z hali korzystać będą nie tylko uczniowie. Po południu trenować będą kluby sportowe. Będzie można też wynająć salę na przykład na treningi dla pracowników firm czy amatorskich zespołów.
Co ciekawe, możliwe będzie podzielenie sali do gry na trzy części, z których każda może stanowić małe boisko do gry np. w koszykówkę. Cały obiekt będzie dostosowany dla osób niepełnosprawnych poruszających się na wózkach.

- Zakończenie budowy planujemy na wrzesień przyszłego roku - zapowiada burmistrz. - Koszt inwestycji to około 6 milionów złotych. Do tego trzeba jeszcze doliczyć wyposażenie hali. Myślę, że pochłonie pół miliona złotych.

Samorządowcy zapowiadają, że na wyposażeniu sali oszczędzać nie będą. Planują montaż monitoringu, zakup elektronicznych zegarów i koszy do gry w koszykówkę, które będą automatycznie chowane.
Zmiany szykują się również w otoczeniu hali. Już powstał nowy chodnik, po którym będzie można wygodnie do niej dojść. Wkrótce powstaną nowe miejsca parkingowe. Pod chmurką będzie można zagrać w kosza lub siatkę - przy hali włodarze Sianowa planują zbudować boiska.
Co o inwestycji sądzą mieszkańcy miasta? - Koszalin będzie miał wielka halę widowiskowo-sportową, a my taka mniejszą, ale równie nowoczesną - mówi pani Anna z Sianowa. - Cieszę się, bo dzieci z pewnością będą chętniej ćwiczyły na wuefie. Będzie też miejsce, gdzie młodzież po południu będzie mogła trenować. A może i starsi wpadną na pomysł i założą jakieś zespoły. Przecież sport to zdrowie! - podsumowała.