MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sianów: wojewoda odwiedził spalone gimnazjum

(ces)
- Czas na podziękowania nadejdzie. Ważne, że mamy wsparcie władzy i społeczeństwa - dziękował dyrektor gimnazjum wojewodzie Marcinowi Zydorowiczowi (pierwszy z prawej) oprowadzając go po placu budowy.
- Czas na podziękowania nadejdzie. Ważne, że mamy wsparcie władzy i społeczeństwa - dziękował dyrektor gimnazjum wojewodzie Marcinowi Zydorowiczowi (pierwszy z prawej) oprowadzając go po placu budowy. Radek Brzostek
W poniedziałek na placu odbudowy sianowskiego gimnazjum pojawił i się wojewoda Marcin Zydorowicz.

Niestety, najwcześniej dopiero w lutym przyszłego roku młodzież gimnazjalna z Sianowa będzie mogła wrócić do klas. Powodem jest nierzetelny wykonawca. Gmina - o czym pisaliśmy wcześniej - zerwała już umowę z przedsiębiorcą, ale straconego czasu nie da się odrobić.

Samorząd wojewódzki dotychczas przekazał ponad 800 tysięcy złotych, a dzisiaj wojewoda obiecał, że w przyszłorocznym budżecie znajdzie się kolejne pół miliona złotych na dokończenie inwestycji.

- Chciałem, żeby wojewoda zobaczył w jakim stanie jest ta szkoła. Ja nie mam wątpliwości, że trzeba znaleźć dodatkowe pieniądze - wyjaśnił wiceminister Stanisław Gawłowski obecność wojewody Marcina Zydorowicza na placu budowy.

- Poradzimy sobie - zapewnił nowy wykonawca, a burmistrz potwierdził skinieniem głowy, choć opóźnienia sięgną pół roku. Budynek jest nadal w opłakanym stanie. Mury nasiąkły wodą podczas akcji gaśniczej i w trakcie źle prowadzonego remontu. - W najbliższych dniach zamkniemy dach i wreszcie będzie można zacząć osuszać ściany. Jest sporo błędów - wskazywał usterki Cezary Chrzanowski - nowy wykonawca, który przejął plac budowy zaledwie kilka dni temu.

- Najważniejsze, że dzieci, rodzice i grono pedagogiczne zdali egzamin - podsumował ciężkie warunki nauki Krzysztof Sosnowski, dyrektor gimnazjum. - Dzieci uczą się w nowej części gimnazjum, szkole podstawowej, salce katechetycznej. Wpłynęło to na poziom wyników, ale jak na te warunki, to i tak jest lepiej niż sądziłem - podsumował.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!