Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sianowa nie objedziesz

(zas)
Tak wygląda główna ulica Sianowa. Niestety, mieszkańcy miasta i kierowcy będą się męczyć następne kilka lat.
Tak wygląda główna ulica Sianowa. Niestety, mieszkańcy miasta i kierowcy będą się męczyć następne kilka lat. Piotr Czapliński
Kiedy w końcu zaczną się prace przy budowie obwodnicy Sianowa, pytają Czytelnicy. Odpowiadamy: nieprędko.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, która odpowiada za tę inwestycję, kilka lat temu tłumaczyła katastrofalną sytuację komunikacyjną w Sianowie tak: ponieważ jeszcze gorzej jest w Sławnie, to najpierw oddamy do użytku obwodnicę tego miasta i bierzemy się za Sianów. Ta pierwsza inwestycja dobiega końca, a o drugiej wciąż jest cicho. - A my chcemy poznać datę rozpoczęcia budowy. Bo nie wiemy, czy jeszcze zdążymy choć trochę odetchnąć świeżym powietrzem - w imieniu mieszkańców Sianowa zwrócił się do nas Antoni Niewiadomski.
- Budowa obwodnicy Sianowa jest w planach do 2013 roku - mówi Iwona Pilipczuk z GDDKiA w Szczecinie. - Ale to nie znaczy, że nie będzie wykonana prędzej - dodaje. To "prędzej" nie oznacza niestety "już". W najlepszym przypadku projekt budowy będzie gotowy w 2010 roku. I. Pilipczuk dodaje, że krajowa "szóstka", która wiedzie przez Sianów, w przyszłości ma być drogą ekspresową. I prace na niej są nieuniknione. Ale zaczną się one nieprędko.
A tymczasem w Sianowie trwa komunikacyjny horror. Główną ulicą, Armii Polskiej, w obie strony mkną tiry i auta osobowe. Gdyby nie sygnalizacja świetlna, to piesi nie mieliby szans przejść z jednej strony ulicy na drugą. - Jeżdżą w dzień i w nocy. Cały czas. Od tego hałasu od wielu lat cierpię na bóle głowy. Do tego dochodzi ciągły strach, że pewnego dnia jakaś ciężarówka wjedzie w nasz dom. Obwodnica jest konieczna - nie ma wątpliwości mieszkanka Sianowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!