Czwartkowy mecz będzie jedynym w fazie grupowej, jaki będą mieli okazję obejrzeć fani siatkówki z Koszalina i regionu. Dwa pozostałe, z Fenerbahce Stambuł i Dynamo Moskwa, odbędą się w szczecińskiej hali Netto Arena. Okazja jest zatem niebywała, żeby zobaczyć w akcji mocno zmieniony w porównaniu z poprzednim sezonem zespół mistrzyń Polski. Ze składa, który sięgnął po siódmy w historii i piąty z rzędu tytuł, zostało tylko 5 siatkarek.
Odeszły m.in. Malwina Smarzek i Stefana Veljković (do Włoch), a karierę zakończyły najbardziej utytułowane w klubie Izabela Bełcik i Katarzyna Gajgał-Anioł. Nie zobaczymy też Alex Holston, Straszimiry Simeonowej, Bereniki Tomsi i Katarzyny Zaroślińskiej-Król.
W ekipie włoskiego trenera Marcello Abbondanzy średnia wieku obniżyła się do 24 lat. Najbardziej doświadczona jest nowa kapitan, środkowa Agnieszka Bednarek. Najmłodsza to atakująca Magdalena Stysiak urodzona w 2000 roku. Jedyna nowa spoza Polski to środkowa z USA, Chiaka Ogbogu.
W silnej grupie E, zespół z Rumunii jest najmniej utytułowany i doświadczony (w tym roku wywalczył pierwszy tytuł mistrzowski). Jeżeli Chemik chce powalczyć o awans z gigantami z Turcji i Rosji, musi w Koszalinie wygrać. Dodajmy, że w CSM grają aż cztery Japonki oraz po dwie Holenderki i Ukrainki.
Warto zauważyć, że w LM zaszły poważne zmiany w systemie rywalizacji. Nie będzie już Final Four. Po fazie grupowej osiem drużyn awansuje do play-off. Po ćwierćfinałach i półfinałach w systemie mecz i rewanż, odbędzie się jeden mecz finałowy na neutralnym terenie.
Zobacz także: Magazyn Sportowy GK24
POLECAMY:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?