Silni rywale koszalińskich drużyn. Przed nami 11. kolejka Bałtyckiej trzeciej ligi

Już o godzinie 11.00 rozpocznie się spotkanie pomiędzy Bałtykiem Koszalin a Gryfem Wejherowo. Gospodarze przystąpią do tego meczu z nadziejami na przerwanie złej passy. Podopieczni Łukasza Korszańskiego nie wygrali już od sześciu spotkań, co przy zwycięstwach zespołów z dolnych rejonów ligowej tabeli, zsuwa drużynę ze stadionu przy ulicy Andersa coraz bliżej strefy spadkowej. Przed gospodarzami trudne zadanie. Gryf to jeden z faworytów do drugoligowego awansu, a w dotychczasowych meczach rozgrywanych w regionie koszalińskim, strzelił łącznie dziesięć bramek (5:0 z Leśnikiem Manowo i 5:1 z Gwardią Koszalin).

O godzinie 14.00 zabrzmi pierwszy gwizdek na stadionie przy ulicy Fałata 34. Tu Gwardia podejmie rewelacyjnego beniaminka z Chwaszczyna. Drużyna prowadzona przez Aleksandra Cybulskiego dopiero przed dwoma tygodniami przegrała jedyne do tej pory spotkanie (0:3 z Arką II Gdynia), a przed tygodniem po raz pierwszy od bardzo długiego czasu musiała ustąpić z fotela lidera. Po ostatnich udanych występach podopieczni Tadeusza Żakiety będą chcieli kontynuować passę zwycięstw. Obie drużyny zgromadziły do tej pory po dziewiętnaście punktów, co zwiastuje nam bardzo ciekawe widowisko.

Bardzo ważne spotkanie czeka piłkarzy Rasela Dygowo. Zespół prowadzony przez Piotra Dubielę zagra na wyjeździe z Chemikiem Police (13.00). Beniaminek z naszego regionu ma swoim dorobku zaledwie cztery punkty i zamyka ligową tabelę. Chemik po ubiegłotygodniowym zwycięstwie "uciekł" dygowianom na pięć "oczek". Co ciekawe, będzie to starcie dwóch najmniej bramkostrzelnych drużyn rozgrywek. Oba zespoły strzeliły do tej pory po zaledwie pięć goli.

Również o godzinie 13.00 swoje spotkanie o ligowe punkty rozpoczną gracze Leśnika Manowo. Podopieczni Tomasza Chrupałły udadzą się do Gdańska, gdzie zmierzą się z rezerwami Lechii. Po czterech meczach bez porażki, w ostatnich spotkaniach manowianie notują znacznie słabszą serię. Porażka z Bałtykiem Gdynia była już trzecią z rzędu. O przerwanie złej passy będzie niezwykle trudno. Szczególnie w meczach rozgrywanych na swoim boisku popularną "dwójkę" zasila liczna grupa zawodników z pierwszego zespołu. M.in. tej klasy co Bartłomiej Pawłowski.

Dwie godziny później na boisko w Drawsku Pomorskim wybiegną "jedenastki" miejscowej Drawy oraz Astry Ustronie Morskie. Obie drużyny spisują się do tej pory w kratkę. W znacznie lepszej sytuacji są jednak podopieczni Łukasza Woźniaka, którzy z dorobkiem szesnastu punktów plasują się na siódmej pozycji. Astra po wygranej na rezerwami Lechii zbliżyła się na zaledwie jedno "oczko" do swoich lokalnych rywali - Leśnika Manowo oraz Bałtyku Koszalin.

Wszystkie mecze 11. kolejki

Sobota

Bałtyk Koszalin - Gryf Wejherowo (11.00)

Bałtyk Gdynia - GKS Przodkowo (11.00)

Chemik Police - Rasel Dygowo (13.00)

Cartusia Kartuzy - Pogoń II Szczecin (13.00)

Lechia II Gdańsk - Leśnik Manowo (13.00)

Gwardia Koszalin - KS Chwaszczyno (14.00)

Drawa Drawsko Pomorskie - Astra Ustronie Morskie (15.00)

Kaszubia Kościerzyna - Arka II Gdynia (15.00)