Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skradziona w Koszalinie ciężarówka została odnaleziona w Kartuzach

Jakub Roszkowski
Jakub Roszkowski
Pan Przemek nadal czeka na jakikolwiek sygnał o jego ciężarówce. Nagroda wciąż jest aktualna. Chodzi o jego fiata ducato
Pan Przemek nadal czeka na jakikolwiek sygnał o jego ciężarówce. Nagroda wciąż jest aktualna. Chodzi o jego fiata ducato archiwum czytelnika
Dwie skradzione ciężarówki, jedna z Koszalina, zostały właśnie odnalezione na poboczu drogi w okolicach Żukowa w województwie pomorskim. Według poszkodowanych złodzieje w ten sposób sprawdzają, czy auta mają GPS i są namierzalne.

Takich aut - busów, wozów dostawczych - jest kradzionych coraz więcej. - Idą na części albo za granicę - twierdzą nasi Czytelnicy, właściciele busów z Koszalina, które zostały ukradzione pod koniec ubiegłego roku. Pan Przemek wyznaczył wtedy nagrodę, 5.000 złotych, za wskazanie jego auta. To fiat ducato o numerze rejestracyjnym ZK 4950J. Odebrał kilka telefonów w tej sprawie. Ktoś rzeczywiście widział jego samochód w województwie pomorskim, ale ostatecznie auto wciąż widnieje w policyjnej bazie danych jako pojazd skradziony, bo nie zostało odnalezione. Nagroda wciąż więc obowiązuje.

Ale właśnie zostały namierzone dwie inne, kradzione ciężarówki, jedna z Koszalina. Stały w okolicach miejscowości Żukowo. Sierżant Aldona Domaszk z Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach - Żukowo leży w powiecie kartuskim - powiedziała nam jednak, że całą sprawę przejęła już policja w Koszalinie i tylko koszalińscy mundurowi znają szczegóły zdarzenia.

- Potwierdzam, policja otrzymała sygnał, że na poboczu drogi od dłuższego czasu stoją dwa auta ciężarowe - mówi nam nadkomisarz Monika Kosiec z KMP Koszalin. - Sprawdziliśmy, to rzeczywiście auta skradzione trzy tygodnie temu. Na miejsce pojechał już właściciel pojazdu z Koszalina. Druga ciężarówka jest z innego województwa.

Na razie nie wiadomo kto ukradł pojazdy i dlaczego zostawił na poboczu. Są jednak domysły. Policjanci wątpią, że chodzi o sprawdzenie czy w autach są GPS. - Złodzieje mają specjalne maty, które wygłuszają sygnał, zrobiliby to więc raczej u siebie, w garażu - zauważają mundurowi.

- Ale nie wszyscy złodzieje to profesjonaliści - odpowiadają nasi Czytelnicy, poszkodowani przez złodziei. - A ten sposób jest już znany od kilku lat. Zostawiają ciężarówkę na kilka tygodni albo i nawet miesięcy, i dopiero jeśli nikt się przy aucie nie kręci, zabierają i rozkręcają albo po prostu wywożą gdzieś za granicę.

Pan Przemek nadal czeka na jakikolwiek sygnał o jego ciężarówce. Nagroda wciąż jest aktualna. Chodzi o jego fiata ducato. Prosi o kontakt telefoniczny, wysyłanie zdjęć podejrzanych pojazdów, bo rejestracja mogła być już zmieniona lub po prostu zdjęta (tel. 662-096-020).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera