Może ktoś rozpozna rower na zdjęciu, może ktoś widział podobny u kogoś, kto rower ukradł albo zdążył kupić od złodzieja.
- W piątek 11 lipca w godzinach 16.15 - 17.45 z wydzielonego miejsca na terenie koszalińskiego zalewu, został mi skradziony rower - opowiada poszkodowany chłopak. - Z uwagi, że jestem studentem, a rower był dla mnie bardzo kosztownym wydatkiem, próbuję wszelkich możliwych środków, aby go odzyskać. Mimo, że zalew jest oblegany przez mieszkańców, nikt nie zauważył osobników z narzędziami "majstrującymi" przy rowerach. Jestem załamany, a jednocześnie zdeterminowany, aby znaleźć moją własność. Jest to dla mnie bardzo cenna rzecz, zwyczajnie nie stać mnie na kolejny rower. Za pomoc w odnalezieniu przeznaczam nagrodę.
- Posiadam oczywiście wszelkie dokumenty, nr seryjny: 20954379 - opisuje właściciel skradzionego pojazdu. - Dokładne dane: rower Kelly's Alpina Eco C10 kolor czarny z żółtymi napisami, hamulce klockowe, koła 28''. W praktycznie idealnym stanie, zakupiony w maju 2013. Dodatkowe elementy: tylny błotnik, oświetlenie tylne, elementy montażowe przedniej lampy i licznika (lampkę i licznik zabrałem ze sobą), dzwonek.
Rower był przypięty w miejscu do tego przeznaczonym, za pomocą porządnej linki stalowej z zamkiem, przy kąpielisku, obok toalet. Został skradziony między godziną w sobotę 16.15 a 17.45.
Z naszej strony mocno liczymy też na przydatność miejskiego monitoringu, który jest zamontowany nad zalewem. Skoro poszkodowany podaje konkretne godziny, a monitoring nie jest fikcją i a obraz jest nagrywany, to wówczas łatwo będzie służbom sprawdzić, kto ukradł studentowi rower.
Rower wygląda, jak ten na zdjęciu. Kontakt ze studentem - 725 578 175
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?