Skuter - nagroda dla listonosza [film]

Oto Wasz wybór

Najsympatyczniejszy listonosz zdaniem naszych Czytelników, to Karol Karniewicz. Tytuł listonosza na obcasie zdobyła Stefania Pytlińska. Wyróżnienia - Mariusz Terefenko (powiat sławieński), Eugeniusz Głuszcz (powiat koszaliński) i Przemysław Kożuchowski (powiat kołobrzeski).

Wczoraj w redakcji spotkaliśmy się z laureatami naszego plebiscytu na najsympatyczniejszych listonoszy. W niezwykle miłej atmosferze podsumowaliśmy akcję, w której udział wzięło kilkudziesięciu listonoszy i kilka tysięcy naszych Czytelników, którzy oddawali na nich głosy.

Nasz zwycięzca Karol Karniewicz pocztowcem jest od wielu lat. Teren jego działania to Biały Bór. Przyznaje, że swoją pracę uwielbia. Sympatię ludzi zdobywa humorem i uśmiechem. Potrafi sobie poradzić w każdej sytuacji, nawet z groźnymi czworonogami, które jak potwierdza jego doświadczenie za listonoszami nie przepadają.

- Zdarzyło mi się uciekać przed psem jednocześnie bijąc rekord na setkę i w skoku przez płotki - śmieje się.

Uśmiechnięty listonosz, to lubiany listonosz. Najlepszym tego dowodem jest Stefania Pytlińska, która wywalczyła sobie tytuł "Listonosza na obcasach". Swoje zwycięstwo świętować będzie razem z osobą towarzyszącą w SPA Ikar. Pani Stefania w zawodzie pracuje od ponad 30 lat. Mówi, że kocha swoją pracę i lepszej nie mogła sobie wymarzyć.

Spotkanie, w którym udział wzięła również Dorota Mielcarek, Dyrektor Regionu, było świetną okazją, by porozmawiać o cieniach i blaskach pracy listonosza.

Na liście "cieni" są agresywne psy, pijani klienci i zasypane śniegiem drogi. Blaskami są ludzie, którzy dostarczycieli listów traktują jak dobrych znajomych. Praca listonosza, choć niezwykle trudna i czasem niebezpieczna, przynosi wiele satysfakcji. Naszym zwycięzcom serdecznie gratulujemy i życzymy, by nigdy nie tracili pogody ducha.