MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Śląsk Wrocław - Radomiak. Jacek Magiera: Fajnie, że stadion będzie żył tym meczem. Coś pięknego!

Piotr Janas
Piotr Janas
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
ŚLĄSK - RADOMIAK. W sobotę o godz. 17:30 Śląsk Wrocław podejmie na - najprawdopodobniej - wypełnionym stadionie Tarczyński Arena Radomiak Radom. – Cały czas pracujemy nad mentalnością tego zespołu i efekty tego widać. Cieszymy się na to, że będzie tak dużo ludzi, że stadion będzie żył tym meczem, reagował na wydarzenia na boisku. To coś pięknego! – powiedział trener Śląska Jacek Magiera.

Śląsk Wrocław - Radomiak Radom. Komplet na Tarczyński Arena poniesie Śląsk?

W sobotę Śląsk Wrocław ma szansę, by przynajmniej na kilka godzin wrócić na fotel lidera PKO Ekstraklasy. Jeśli WKS wygra przed własną publicznością z Radomiakiem, wyprzedzi Jagiellonię Białystok, która chwilę później zagra z Piastem w Gliwicach.

– Po gra się w piłkę, żeby rozgrywać takie mecze. Cały czas pracujemy nad mentalnością tego zespołu i efekty tego widać. Cieszymy się na to, że będzie tak dużo ludzi, że stadion będzie żył tym meczem, reagował na wydarzenia na boisku. To coś pięknego! Musi nas to ponieść do zwycięstwa – powiedział Jacek Magiera

Co ważne, ewentualna wygrana w najbliższą sobotę zapewni Śląskowi co najmniej wicemistrzostwo Polski i to bez oglądania się na wyniki innych spotkań. Mówiąc w skrócie: zwycięstwo zagwarantuje eliminacje europejskich pucharów we Wrocławiu:

– Wiemy o tym, ale walczymy o zwycięstwo, to ono jest naszym celem. Wiadomo, do czego nas to może przybliżyć. Na teraz cała moja koncentracja skierowana jest na mecz z Radomiakiem, a potem Rakowem w Częstochowie. Chcemy wygrać i zrobimy wszystko, by to się stało. Mamy sztab ludzi, który obserwuje przeciwnika, przygotowuje plan na różne fazy meczu i zapewniam, że będziemy doskonale przygotowani – zaznaczył Magiera.

W meczu z Radomiakiem żaden z piłkarzy nie będzie pauzował za kartki. Z zawodników, którzy grali ostatnio, wypadł jednak Aleksander Paluszek. Mecz z Cracovią zakończył już w 27 min. Dalszą grę uniemożliwiła mu kontuzja.

– Szkoda mi Alka, bo jest przykładem piłkarza, który cały czas walczył o siebie i swoją pozycję na treningach, ciężko pracował i nie obrażał się. W końcu swoją pracą przekonał nas do siebie, wskoczył do składu, a teraz eliminuje go uraz. Niestety wygląda na to, że dla Aleksandra Paluszka ten sezon już się skończył – zdradził trener "Wojskowych".

– Z Patrykiem rozmawiam cały czas. Nie odbyłem z nim jeszcze długiego spaceru, takiego jak z Mateuszem Żukowskim, ale ciągle jesteśmy w kontakcie. Nie mam zastrzeżeń do tego jak pracuje, jak zasuwa na treningach. Musi jednak zrozumieć, że oczekujemy od niego czegoś innego na boisku. Cały czas szukam klucza do Patryka. Wierzę, że go znajdę, tak jak znalazłem do Mateusza. Nie powiem, że sezon dla niego ten sezon już się skończył. Pozostaje do naszej dyspozycji – podsumował Magiera.

Mecz Śląsk Wrocław - Radomiak Radom rozpocznie się w sobotę 17 maja o godz. 17:30. W sprzedaży pozostało coraz mniej biletów i wszystko wskazuje na to, że trzeci raz w tym sezonie będzie komplet na trybunach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska