Przypomnijmy, kontrkandydat obecnego burmistrza Krzysztof Frankenstein wraz ze swoim komitetem złożył protest w sprawie rozstrzygnięcia wyborów. Wątpliwości wywołał fakt, że w jednym z lokali wyborczych w Sławnie, w drugiej turze, pojawiły się nieostemplowane karty. Pytanie, ile ich naprawdę było i czy to mogło wpłynąć na wynik? Dodajmy, że Mirosław Bugajski wygrał 28 głosami.
Dzisiaj przed sądem w Koszalinie komitet K. Frankensteina wniósł o przesłuchanie jeszcze jednego świadka. Niewykluczone, że przed sądem stanie także przedstawiciel sławieńskiej prokuratury, a to z racji tego, że jest podejrzenie, iż doszło do przestępstwa. Kolejne posiedzenie sądu, podczas którego prawdopodobnie zapadnie wyrok, 6 lutego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?