- W Koszalinie doszło do sytuacji bez precedensu - mówił wczoraj Adam Ostaszewski, szef koszalińskiego SLD. - Złamano wszelkie zasady demokracji. Z reguły klub z największą liczbą przedstawicieli w radzie wskazuje spośród siebie kandydata na przewodniczącego rady (wg tego założenia przewodniczący powinien być z PO, a jest Krystyna Kościńska - weszła do rady z listy SLD, a teraz jest niezależna - dop. red.). Do tego wiceprzewodniczącym został przedstawiciel najmniejszego klubu (Mirosław Skórka z PiS - dop. red.). To świadczy o kupczeniu stanowiskami. Koszalin stał się prywatną własnością PO.
- A ja chciałam zdementować, że przystąpiłam do Stowarzyszenia Lepszy Koszalin - mówiła Dorota Chałat. - Jestem i będę radną SLD. I jestem zaskoczona tym, co się stało. Byłam za kandydaturą Stefana Romeckiego na wiceprzewodniczącego - byłby reprezentantem klubu Lepszy Koszalin - drugiej siły w radzie.
Adam Ostaszewski oznajmił też, że jego zdaniem radna Kościńska skoro zrezygnowała z członkostwa w SLD, powinna złożyć mandat. - Tak byłoby uczciwie - dodał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?