Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

SLD w Szczecinku jest za gorąco

(r)
Radny Roman Miazga przenosi rzeczy do nowego biura partii.
Radny Roman Miazga przenosi rzeczy do nowego biura partii. Rajmund Wełnic
Po 18 latach sympatycy szczecineckiego Sojuszu Lewicy Demokratycznej będą się musieli przyzwyczaić do nowej siedziby partii. Wszystko z powodu nieznośnych temperatur.

Biuro rady powiatowej SLD przenosi się właśnie z dotychczasowej siedziby przy ulicy Wyszyńskiego 36 (nad biblioteką) do pomieszczeń w dawnym kasynie wojskowym przy placu Wolności 6.

- Musieliśmy się wyprowadzić, bo w starym biurze nie dało się zwyczajnie wysiedzieć z gorąca - mówi radny miejski SLD Roman Miazga. - Po kończonym właśnie remoncie zabudowano galerię na piętrze i nie ma możliwości schłodzić wnętrz przeciągiem, a okien otworzyć nie można, bo są zabite gwoździami. Sprawnej wentylacji nie ma, a biuro nagrzewa się od dachu.

SLD przy Wyszyńskiego urzędowała od roku 1995. To tu świętowano największe sukcesy - a takimi było na pewno wprowadzenie aż 15 radnych do liczącej wówczas 32 osób Rady Miasta w kadencji 1998-2002. Władzy w ratuszu nie udało się przejąć tylko dlatego, że pozostałe ugrupowania centroprawicowe zawarły koalicję. W reaktywowanym w tym samym czasie powiecie SLD jednak już współrządził, i to przez dwie kadencje. Dodajmy też, że w latach 2001-2005 senatorem z ramienia Sojuszu był Witold Gładkowski, lider szczecineckiej lewicy.

Były i klęski - przegrana reelekcja senatorska w roku 2005, tragiczna śmierć szefa partii i kolejne, coraz słabsze wyniki w wyborach samorządowych. Dziś SLD ma tylko dwóch radnych w mieście i jednego w starostwie.

Ma za to nową siedzibę, notabene mieszczącą się w dawnych biurach senatora Witolda Gładkowskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!