Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmieci przybywa. Straż Miejska w Koszalinie nie odpuszcza [ZDJĘCIA, WIDEO]

Marzena Sutryk
Marzena Sutryk
Od wielu tygodni to bolączka na niejednym koszalińskim osiedlu - osłony śmietnikowe tonące w śmieciach. Powód? Bo nie ma kto posprzątać tego, co wokół pojemników zostało podrzucone. O problemach ze sprzątaniem wokół osłon śmietnikowych piszemy od dłuższego czasu, zamieszczamy przy tym kolejne zdjęcia autorstwa poirytowanych mieszkańców, których oburza bałagan. W wielu przypadkach przyczyna tkwi w tym, że na wiosnę Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej wypowiedziało zarządom wspólnot umowy na sprzątanie osłon, tłumacząc się koniecznością podniesienia opłat (bo przypomnijmy po raz kolejny - czym innym jest wywóz nieczystości ze śmietników, a czym innym - sprzątanie osłony, gdzie często inni mieszkańcy podrzucają śmieci na „dziko”). Po tej zmianie część wspólnot nie przystąpiła do ponownego podpisania umów na sprzątanie osłon, na nowych - droższych - zasadach. Niektóre wspólnoty same sprzątają bałagan wokół osłon, a niektóre czekają na cud, a śmieci przybywa. Walczą z tym, jak mogą, strażnicy miejscy. Na dowód komendant Straży Miejskiej Piotr Simiński udostępnił nam serię nagrań z fotopułapek rozmieszczonych w różnych rejonach miasta, a także serię zdjęć robionych z ukrycia. Widać tam wyraźnie, jak ludzie, o różnych porach dnia, przychodzą albo podjeżdżają samochodami i podrzucają meble, gruz, gałęzie i wiele innych odpadów. Straż Miejska dwoi się i troi, karze sprawców mandatami (do 500 zł) albo kieruje sprawy do sądu. Okazuje się jednak, że to wciąż za mało, by wygrać ze śmieciarzami. Co miasto zamierza z tym problemem zrobić? A może należy zastanowić się nad podniesieniem opłat i tym samym nad naliczeniem z góry opłaty za sprzątanie osłon przez PGK, czy to się komuś podoba, czy nie? - Zastanawiamy się nad rozwiązaniem - przyznaje wiceprezydent Andrzej Kierzek. - Trzeba pamiętać, że są w Koszalinie miejsca, gdzie zarządcami są spółdzielnie mieszkaniowe - tam tego problemu nie ma. Najgorzej jest tam, gdzie są wspólnoty, a ich zarządcy nie poczuwają się do obowiązku, by zadbać o czystość. Chcemy o tym rozmawiać z zarządami wspólnot, by wywiązywały się z obowiązków, które na nich spoczywają.
Od wielu tygodni to bolączka na niejednym koszalińskim osiedlu - osłony śmietnikowe tonące w śmieciach. Powód? Bo nie ma kto posprzątać tego, co wokół pojemników zostało podrzucone. O problemach ze sprzątaniem wokół osłon śmietnikowych piszemy od dłuższego czasu, zamieszczamy przy tym kolejne zdjęcia autorstwa poirytowanych mieszkańców, których oburza bałagan. W wielu przypadkach przyczyna tkwi w tym, że na wiosnę Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej wypowiedziało zarządom wspólnot umowy na sprzątanie osłon, tłumacząc się koniecznością podniesienia opłat (bo przypomnijmy po raz kolejny - czym innym jest wywóz nieczystości ze śmietników, a czym innym - sprzątanie osłony, gdzie często inni mieszkańcy podrzucają śmieci na „dziko”). Po tej zmianie część wspólnot nie przystąpiła do ponownego podpisania umów na sprzątanie osłon, na nowych - droższych - zasadach. Niektóre wspólnoty same sprzątają bałagan wokół osłon, a niektóre czekają na cud, a śmieci przybywa. Walczą z tym, jak mogą, strażnicy miejscy. Na dowód komendant Straży Miejskiej Piotr Simiński udostępnił nam serię nagrań z fotopułapek rozmieszczonych w różnych rejonach miasta, a także serię zdjęć robionych z ukrycia. Widać tam wyraźnie, jak ludzie, o różnych porach dnia, przychodzą albo podjeżdżają samochodami i podrzucają meble, gruz, gałęzie i wiele innych odpadów. Straż Miejska dwoi się i troi, karze sprawców mandatami (do 500 zł) albo kieruje sprawy do sądu. Okazuje się jednak, że to wciąż za mało, by wygrać ze śmieciarzami. Co miasto zamierza z tym problemem zrobić? A może należy zastanowić się nad podniesieniem opłat i tym samym nad naliczeniem z góry opłaty za sprzątanie osłon przez PGK, czy to się komuś podoba, czy nie? - Zastanawiamy się nad rozwiązaniem - przyznaje wiceprezydent Andrzej Kierzek. - Trzeba pamiętać, że są w Koszalinie miejsca, gdzie zarządcami są spółdzielnie mieszkaniowe - tam tego problemu nie ma. Najgorzej jest tam, gdzie są wspólnoty, a ich zarządcy nie poczuwają się do obowiązku, by zadbać o czystość. Chcemy o tym rozmawiać z zarządami wspólnot, by wywiązywały się z obowiązków, które na nich spoczywają. Straż Miejska
Od wielu tygodni to bolączka na niejednym koszalińskim osiedlu - osłony śmietnikowe tonące w śmieciach. Powód? Bo nie ma kto posprzątać tego, co wokół pojemników zostało podrzucone.
od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera