- Kierujący daewoo tico wpadł w poślizg i zjechał na przeciwległy pas ruchu wprost pod nadjeżdżającego z naprzeciwka volkswagena caravelle - mówi Anna Matys, rzecznik prasowa szczecineckiej komendy policja. Siła uderzenia była tak duża, że dosłownie zgniotła małe auto, a busa wyrzuciła na pobocze i przydrożne drzewo.
Ciężko rannego kierowcę tico karetka pogotowia zabrała do szpitala, gdzie mimo reanimacji zmarł. 21-letni kierowca volkswagena i pasażer wyszli z wypadku bez szwanku. Dramat rozegrał się na oblodzonej i bardzo śliskiej drodze.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?