Ostatnio podopieczni trenera Piotra Stasiuka całkowicie przełamali klątwę meczów wyjazdowych z poprzedniego sezonu. Gwardziści pokonywali teraz Warmię Energę Olsztyn, Juranda Ciechanów i Meble Wójcik Elbląg, zadając kłam stwierdzeniu, jakoby Gwardia potrafiła zdobywać punkty jedynie na własnym terenie. Mimo problemów kadrowych koszaliński zespól potrafi nawiązać walkę nawet z wyżej notowanymi przeciwnikami i mocno usadowił się na 5. miejscu w tabeli.
Teraz przed Gwardią trudne zadanie, czyli starcie z wiceliderem rozgrywek, z którym w rundzie jesiennej przegrali 23:26. Sokół zresztą w poprzednim sezonie w pewnym stylu wygrywał w Koszalinie (29:15), ale już w rewanżu lepsi okazali się gwardziści (24:22). I teraz też, wobec ostatniej dobrej dyspozycji przyjezdni nie stoją na straconej pozycji i stać ich na sprawienie niespodzianki.
Co ciekawe, w tym roku kalendarzowym Sokołowi wiedzie się słabiej od Gwardii, bowiem ekipa z Kościerzyny przegrała dwa mecze spośród sześciu rozegranych, ulegając Olsztynowi i Elblągowi, z którymi to rywalami Gwardia potrafiła sobie poradzić.
- Kościerzyna to silny rywal i faworyt spotkania, bez dwóch zdań - powiedział trener Stasiuk.
- Inna rzecz, że udowodniliśmy w poprzednim sezonie, że potrafimy z nimi walczyć. Pokazujemy serducho do gry, wolę walki i liczę, że znów da się sprawić niespodziankę. Dobrze idzie nam na wyjazdach, w przeciwieństwie do poprzedniej rundy, więc chcemy niesieni tą falą, podtrzymać dobrą dyspozycję - podsumował.
Drużyny problemy kadrowe nie opuszczają. Ciężkiej kontuzji stawu kolanowego w niedawnym meczu w Olsztynie nabawił się Jakub Michalczuk. A jeśli dodać do tego wyjazd służbowy Henryka Rycharskiego oraz pracę Dawida Gryzio i Mirosława Bugaja, Gwardia ma spory problem z bramkarzami.
Nieregularny rytm treningowy może odbić się na formie meczowej. Do tego Krzysztof Karnacewicz, który miał nie zagrać w niedawnym spotkaniu, jednak zaryzykował i wystąpił. To się nie opłaciło, bo dał o sobie znać staw skokowy, przez co teraz Karnacewicza ma zabraknąć.
Pozostałe pary 19. kolejki: Sambor Tczew - Stal Gorzów, Warmia Energa Olsztyn - Mazur Sierpc, Jurand Ciechanów - Nielba Wągrowiec, SMS ZPRP Gdańsk - SPR GKS Żukowo, Meble Wójcik Elbląg - pauza.
Czołówka strzelców: Grzegorz Dorsz (SPR GKS Żukowo, 122 bramki w 14 meczach), 2. Marek Boneczko (Meble Wójcik Elbląg, 117/16), 3. Paweł Gregor (Nielba Wągrowiec, 108/16), 4. Kola Maliarewicz (Gwardia Koszalin, 104/16), 5. Mateusz Stupiński (Stal Gorzów, 100/17).
Zobacz także Magazyn sportowy GK24 (25 marca)
POLECAMY:
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
