- Potwierdzam, wpłynęło do nas jakiś miesiąc temu zawiadomienie od rodziców o braku dostępu do dokumentacji medycznej dotyczącej ich dzieci – mówi aspirant Anna Matys, rzeczniczka prasowa komendy powiatowej policji w Szczecinku. – Prowadzone są czynności, ale na tym etapie nie udzielamy szerszych informacji.
Sprawą zajął się także szczecinecki sanepid: - Prowadzimy stałą kontrolę szczepień szczepionek, które dystrybuuje stacja, jak rozchodzą się te preparaty – powiatowy inspektor sanitarny Wiesław Kulig musi, że w tym zakresie żadnych uchybień w ostatnim czasie nie stwierdzono.
Dodaje jednak, że jest wiele szczepień nieobowiązkowych, na które decydują się rodzice i o oni zwykle sami nabywają te szczepionki. Dyrektor sanepidu zapewnia, że po informacjach jakie do niego wpłynęło o nieprawidłowościach, zlecił kontrolę w jednym z gabinetów na terenie powiatu szczecineckiego.
Z naszych informacji wynika, że o nieustalonej jeszcze grupie małych dzieci podano szczepionki nie spełniające wymogów (najpewniej sól fizjologiczną), na zakup których pieniądze przekazali rodzice. Trudno powiedzieć, jakie będzie to miało konsekwencje dla ich zdrowia i czy np. wytworzyły się przeciwciała. Część dzieci trafiła już pod opiekę innych lekarzy. Sprawa jest rozwojowa i będziemy o niej informować.
Zobacz także: Budowa obwodnicy Szczecinka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?