Zdobycie przez koszykarzy AZS Koszalin Pucharu Polski wywołało duże zainteresowanie tym zespołem. Roman Ludwiczuk, prezes Polskiego Związku Koszykówki, organizator rozgrywek, przesłał akademikom pisemne gratulacje. "Gra AZS została bardzo wysoko oceniona przez wszystkich obserwatorów finału. Natomiast pomeczowe wypowiedzi trenera Mariusza Karola i kapitana drużyny Igora Milicicia jasno dały do zrozumienia, jak ważne dla nich i dla całego miasta było wywalczenie Pucharu Polski. To wszystko potwierdza, że rozgrywki Pucharu Polski cieszą duża atencją wśród zawodników i trenerów. Spontaniczna, niezwykle efektowna radość koszykarzy i ich kibiców w warszawskiej hali Torwaru zrobiła na wszystkich ogromne wrażenie. Wielu może pozazdrościć Koszalinowi tak wspaniałej drużyny oraz jej sympatyków".
Zgodnie z regulaminem, PZKosz. uhonorował triumfatora rozgrywek kwotą 70 tys. złotych. Ten sukces spowodował również i to, że prezydent Koszalina spojrzał na klub łaskawszym okiem.
- Powstanie klubu, który posiada tak stabilne jak AZS podstawy organizacyjne, to efekt ciężkiej i długotrwałej pracy. Ale udało nam się w końcu go zbudować. AZS jest spółką akcyjną, ma wiarygodny zarząd i dobrą radę nadzorczą. Ma także znakomitych koszykarzy i fenomenalnych kibiców - powiedział nam Mirosław Mikietyński.
Według prezydenta, by drużyna w przyszłości mogła osiągać podobne, jeżeli nie większe sukcesy, trzeba zatroszczyć się o właściwe finansowanie klubu. - Dlatego obecnie przygotowywana jest uchwała, która pozwoli przekazać na rzecz naszych koszykarzy nie jak dotąd milion, ale 2 miliony złotych - stwierdził. - Dzięki zawodnikom Koszalin jest dobrze promowany, a każdy mecz gromadzi w hali blisko półtora tysiąca widzów. Dziś koszykarze stali się w mieście wręcz zjawiskiem kulturowym. Nie wiem, czy jeszcze za mojej kadencji ta uchwała zostanie przyjęta, ale będę ją z całego serca rekomendował - dodał prezydent Mikietyński.
Zapytaliśmy naszych Czytelników, co sądzą o pomyśle prezydenta. W sondzie SMS wzięło udział 189 osób. Aż 159 opowiedziało się za tym, by kasę akademików zasiliły dodatkowe złotówki. Tylko 30 było przeciwnego zdania.
- Te sondy w ogóle nie służą klubowi. Pytania w nich zawarte są tendencyjne. Równie dobrze można zapytać obywateli, czy powinni palić światło po 22. Tylko po co? - powiedział z kolei Jan Daszko, prezes AZS Koszalin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?