Zima to chyba najtrudniejszy okres dla naszego organizmu. Przede wszystkim nie oszczędza naszej skóry, a brak słońca i szaruga za oknem negatywnie wpływają na nasze samopoczucie.
Troska o ładny wygląd to zatem nie tylko właściwa pielęgnacja ciała, ale również relaks dla duszy.
Ciepła i aromatyczna kąpiel jest jednym z najlepszych pomysłów na pobudzenie naszych zmysłów i ciała w nawet najbardziej mroźny wieczór. Skóra zregenerowana peelingiem i ukojona kąpielą (z dodatkiem specjalnych soli) nabierze szczególnego blasku, a my zrelaksowane i wypoczęte łatwiej zniesiemy myśl, że do wiosny zostało jeszcze tak wiele tygodni.
Kąpać się w wannie, czy nie? Oto jest częste pytanie.
Odpowiedź - już w najbliższym papierowym wydaniu weekendowym Głosu z 16 i stycznia 2010 r.
Zapraszamy do lektury.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?