Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spacer po szczecineckim pomoście jeszcze w lecie

(r)
Prace nad budową pomostu nad Trzesieckiem widziane z wieży Bismarcka.
Prace nad budową pomostu nad Trzesieckiem widziane z wieży Bismarcka. Rajmund Wełnic
Ruszyła budowa kolejnego pomostu nad szczecineckim jeziorem - tym razem koło wieży Bismarcka. Budowlańcy będą się musieli nieźle sprężyć, aby pomost był gotowy na początek sierpnia.

Nad szczecineckim jeziorem są pomosty - prywatne koło dawnego kempingu i restauracji Jolka, miejskie przy ulicy Lelewela, koło ogólnika, przystani, ulicy Mickiewicza i wyciągu nart wodnych.

Firma z Tarnowa, która wygrała przetarg, wbiła już w dno Trzesiecka pierwsze stalowe pale, na których stanie drewniana konstrukcja. - Nie ukrywam, że ponaglaliśmy do tego wykonawcę, bo termin zakończenia prac wyznaczony na 1 sierpnia, jest mocno napięty - wiceburmistrz Szczecinka Daniel Rak dodaje, że miastu zależy, aby pomost służył mieszkańcom jeszcze tego lata.

- Wykonawca ma zabić wszystkie pale do końca czerwca, równolegle też w jednej ze szczecineckich firm trwa już budowa drewnianych prefabrykowanych elementów części nawodnej, które mają być gotowe montowane na placu budowy. Ale to nie wszystko, pomost ma być też oświetlony. Mam nadzieję, że wykonawca się wyrobi w terminie, jeżeli nie będziemy naliczać kary umowne.

Inwestycja pochłonie 518 tysięcy złotych, z czego połowę pokryje unijna dotacja z programu Civitas. . Pomost będzie dość nietypowy - ma kształt półkola z jedną kładką prostopadłą do brzegu jeziora. Wraz z wytyczoną wcześniej na brzegu poniżej wieży Bismarcka alejką tworzyć będzie okręg. W dno Trzesiecka zostaną także wbite dalby, tak aby mógł tu cumować stateczek szczecineckiej białej floty.

Jeszcze kilka lat temu ten zakątek parku - a właściwie już dzikich ostępów - należał do najbardziej zapuszczonych w Szczecinku. Miejsce porośnięte chaszczami upodobali sobie miejscowi menele. Wieczorami lepiej się tu było nie wybierać. Kilka lat temu wycięto kilkadziesiąt drzew na brzegu u stóp wieży Bismarcka odsłaniając widok na jezioro i miasto. Później zagospodarowano placyk na teren rekreacyjny, a całkiem niedawno oddano do użytku ścieżkę rowerową przebiegającą nieopodal.

Niestety, zła sława tego miejsca ciągnie się za nim nadal. Nowe lampy oświetlające ścieżkę rowerową w rejonie wieży Bismarcka są regularnie tłuczone przez chuliganów. Miasto rozważa więc zastąpienie dość delikatnych latarni bardziej "wandaloodpornymi" i pancernymi.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!