Do pożaru doszło przy ul. Podgórnej w Koszalinie. - Zareagowaliśmy na wezwanie, z uwagi na to, że samochód po dogaszeniu nadal stwarzał zagrożenie, bawiły się koło niego dzieci, wyciekały płyny - mówi Piotr Simiński, komendant Straży Miejskiej w Koszalinie. - Od świadków wiemy, że na aucie były wcześniej tablice rejestracyjne, a po pożarze zniknęły - dodaje komendant.
Dlatego strażnicy w pierwszej kolejności odholowali auto. Następnie i strażnicy i policjanci zdołali ustalić właściciela auta. - Wysłaliśmy już do niego pismo - mówi Piotr Simiński. - Zostanie obciążony 100 - złotową opłatą za holowanie auta, a do tego będzie musiał zapłacić za parkowanie auta na parkingu, gdzie przewozimy graty.
Właściciel musi teraz zabrać samochód na swój koszt. W przeciwnym razie będzie ponosił dodatkowe koszty za dalsze parkowanie.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?