Spłonęło przedszkole w Jarosławcu. Straty, ponad milion złotych [ZDJĘCIA]

Całą noc trwało gaszenie pożaru, który wybuchł na terenie szkoły i przedszkola w Jarosławcu. Jeszcze w środę rano pracowali tu strażacy, którzy czekali na przyjazd biegłego z zakresu pożarnictwa.

– Zgłoszenie otrzymaliśmy we wtorek o godzinie 19:43, ale gdy przyjechaliśmy na miejsce płomienie wychodziły już z dachu obiektu – mówi na Piotr Słupski, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Sławnie. – Na miejscu pracowało łącznie 19 zastępów państwowej i ochotniczej straży pożarnej, a spłonął parterowy obiekt, w którym znajdowała się kuchnia, stołówka i pomieszczenia przedszkolne.

Straty są szacowane wstępnie na milion złotych. – Ale na pewno będą dużo wyższe – mówi nam Janusz Bojkowski, wójt gminy Postomino. – Palił się między innymi dach z papy, której przez lata używano mnóstwo do łatania. Nie można było wejść do środka, bo istniało ryzyko zawalenia się, ale tak naprawdę zniszczone jest wszystko – dodaje i przypomina, że obiekty szkolne w Jarosławcu składają się z trzech osobnych budynków. W jednym jest szkoła i sala sportowa, w drugim klasy 0-3, a w trzecim kuchnia, stołówka i przedszkole dla kilkudziesięciu maluchów. Spłonął właśnie ten trzeci.

Dobrą informacją jest to, że w wyniku pożaru nikomu nic się nie stało, ale straty finansowe będą olbrzymie. - Tym bardziej, że trwała, a właściwie kończyła się już powoli termomodernizacja obiektu za pieniądze z unijnej dotacji. Były wstawione nowe okna, drzwi, była nowa elewacja. Tak więc dla nas to podwójna strata – mówi wójt, który musi znaleźć zastępcze pomieszczenia dla przedszkola, które jeszcze w lipcu miało funkcjonować.

Strażacy nie podają nawet wstępnej przyczyny pożaru. Wyjaśni to policyjne dochodzenie.


Zobacz także: Szczecinek: "Pożar" na osiedlu Kopernika