Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spokojnie. Na razie

JAKUB ROSZKOWSKI [email protected]
Drogowcy, za zgodą i przy pomocy rodziny Kakareko, usunęli wczoraj zaporę ustawioną na zjeździe z ronda.
Drogowcy, za zgodą i przy pomocy rodziny Kakareko, usunęli wczoraj zaporę ustawioną na zjeździe z ronda. Piotr Czapliński
Wczoraj z samego rana rondo obok budowanego w Białogardzie supermarketu Kaufland zostało odblokowane.

Policjanci, a także miejski radny, przekonali rodzinę Kakareko, że dalsze blokowanie trasy nie ma sensu.

Przypomnijmy, podczas budowy białogardzkiego ronda okazało się, że jeden ze zjazdów wytyczony został na terenie, który jest własnością rodziny Kakareko. Właścicielka - Maria Kakareko - zatarasowała więc zjazd i poinformowała, że sprawę skieruje do prokuratury. Nie chciała się zgodzić - co oczywiste - by na jej działce, bez jej zgody, drogowcy budowali ulicę. Domagała się odszkodowania.

Bogdan Krawczyk, dyrektor Zachodniopomorskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Koszalinie, odpowiedział nam jednak, że zgodnie z prawem, własność działki nr 20, czyli działki na której budowana jest część ronda, przysługuje z mocy prawa województwu zachodniopomorskiemu, ponieważ nieruchomość ta jest zajęta pod drogę publiczną, a stan taki istniał po 1 stycznia 1999 roku.

Ponadto dyrektor uznał, że zablokowanie ronda przez Kakareków tamuje przejezdność na drodze i stanowi "istotne zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego, co jest wykroczeniem przeciwko bezpieczeństwu i porządkowi komunikacji".

Wczoraj, na wniosek dyrektora Krawczyka, przyjechała więc ekipa drogowców, którzy w asyście policji przekonali Marię Kakareko, by na razie odblokowała rondo.

- Ponieważ dyrektor Krawczyk zapewnił panią Marię, że będzie ją wspierał w uzyskaniu odszkodowania, ja też przekonałem ją, że nie ma sensu dalej blokować drogi. Ale ja też ich będę wspierał - mówił na miejscu Jerzy Harłacz, radny z Białogardu.

Maria Kakareko tłumaczy: - Nadal będziemy walczyć o naszą własność, bo nie zgadzamy się z twierdzeniami dyrektora Krawczyka, że ten teren już nie jest nasz. Ale blokadę zdjęliśmy, ponieważ ona rzeczywiście zagrażała bezpieczeństwu kierowców. A za to nie chcemy być odpowiedzialni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!