Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej co pięć lat wodomierze o nominalnym strumieniu objętości nie większym niż 500 m sześc./h muszą przechodzić tzw. legalizację. Teoretycznie oznacza to ich sprawdzenie i ewentualną naprawę, w praktyce jednak - wymianę na nowy.
- Wodomierze główne w budynkach są wymieniane na koszt Miejskich Wodociągów i Kanalizacji, natomiast indywidualne w mieszkaniach już nie - zaznacza Robert Grabowski, rzecznik MWiK.
Zasady ich wymiany zależą od poszczególnych zarządców, ale zazwyczaj sprowadzają się do tego, że za wszystko płacą mieszkańcy. - Nie stać mnie, żeby zrobić to po kosztach, jakie proponuje spółdzielnia, więc ostatnio wymieniłam na własną rękę i jedynie zgłosiłam do oplombowania. Teraz jednak usłyszałam, że nie mogę tak zrobić - dziwi się pani Genowefa (nazwisko do wiad. red.), która mieszka na koszalińskim "Przylesiu".
Średni koszt wodomierza zakupionego indywidualnie, to ok. 100 zł, ale można znaleźć i takie za 50 zł. W spółdzielni kosztuje to od 63,60 zł (poziomy, do zimnej wody) do ok. 180 zł (pionowy, do ciepłej wody) wraz z montażem. - Na naszych wodomierzach są nakładki do odczytu radiowego, więc kupno innego i późniejsze dopasowywanie nakładki byłoby bardziej kłopotliwe i kosztowniejsze - usłyszeliśmy w administracji "Przylesia".
Z powodu radiowych odczytów niemożliwa jest wymiana wodomierza na własną rękę w zasobach spółdzielni "Nasz Dom". - Indywidualne znalezienie urządzenia, który pasowałby do naszego systemu, może być trudne. Do tego wyjdzie drożej, bo zamawiając naraz kilka tysięcy sztuk, spółdzielnia może wynegocjować dużo lepszą cenę niż rynkowa - wskazuje Wiesław Kozieja, wiceprezes "Naszego Domu".
Tutaj wymiana kosztuje 139 zł. Dla niektórych wyasygnowanie takiej kwoty może być kłopotliwe, więc zarządca wyszedł im naprzeciw. - Jeśli będzie taka potrzeba, bez problemu rozłożymy płatność na raty - podkreśla Wiesław Kozieja.
O takiej możliwości nie usłyszeliśmy w KSM "Na Skarpie". Tu jednak obowiązuje pewna dowolność, w kwestii wymiany liczników wody. - Jeśli ktoś chce, może zrobić to na własną rękę i zapłacić tylko kilkanaście złotych za sprawdzenie i oplombowanie przez pracownika spółdzielni. Może też skorzystać z usług firmy, z którą mamy podpisaną umowę - informuje wiceprezes Leszek Ślipek.
W tym drugim przypadku koszt wyniesie 54 zł za wodomierz. Niedługo jednak swoboda nie będzie możliwa, gdyż - wzorem dwóch wspomnianych spółdzielni - także "Na Skarpie" wprowadza odczyty radiowe. - W związku z tym na dotychczasowych wodomierzach będziemy montować odpowiednie nakładki, a nowe wodomierze montować już z nimi - zapowiada Leszek Ślipek.
Całkowicie zdani na siebie są mieszkańcy lokali komunalnych. Nie ma przetargów, a każdy ma obowiązek samemu kupić wodomierz w certyfikowanej firmie. - ZBM tylko przypomina o terminie wymiany, a później przysyła pracownika, który plombuje urządzenie, co jest bezpłatne - mówi Robert Grabowski.
Najwygodniej mają mieszkańcy Koszalińskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego, którzy legalizacją wodomierzy w ogóle nie muszą zawracać sobie głowy. - Spółka robi to we własnym zakresie i na własny koszt. W żaden sposób nie zakłócamy spokoju mieszkańcom, gdyż wszystkie liczniki są na klatkach, więc nawet nie musimy wchodzić do mieszkań - wskazuje Piotr Kroll, prezes KTBS.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?