Społeczniczki w działaniu obdarowały redakcję Głosu Koszalińskiego

Maseczki bardzo się przydadzą, szczególnie naszym fotoreporterom, którzy codziennie wychodzą, aby dokumentować sytuację w mieście i w regionie. Choć nasi dziennikarze starają się pracować jak najwięcej w zaciszu swoich domów to i oni często muszą wyjść.

– Dziękujemy bardzo. Jest nam niezwykle miło, że panie pamiętały też o nas – mówi Marcin Stefanowski, zastępca redaktora naczelnego Głosu, na którego ręce przekazano maseczki. – Z pewnością będą one dobrze wykorzystane, wiemy bowiem, jak cenny jest to dziś towar i jak potrzebny jest w wielu miejscach.

Grupa Społeczniczki, zajmuje się pozyskiwaniem materiałów oraz szyciem maseczkę wielorazowych. Oprócz Ośrodka Wsparcia Ekonomii Społecznej dla regionu koszalińskiego wspiera je również Era Kobiet oraz Stowarzyszenie VivaMy.

Dzięki nim już ponad 4 tys. sztuk maseczek trafiło do najbardziej potrzebujących - m.in. pracowników szpitali oraz pracowników i podopiecznych domów pomocy. Dziś obdarowali nie tylko naszą redakcję, ale też Straż Miejską, pracowników administracji Specjalistycznego Zespołu Gruźlicy i Chorób Płuc w Koszalinie oraz Wodociągów. 150 maseczek trafiło do radnej Izabeli Wesołowskiej, która będzie je rozdawać w przebraniu Dinozaura.

– Cały czas można się do nas przyłączyć, zapraszamy na grupę na Facebooku – zachęca Dorota Chałat, jedna z założycielek grupy. – Chętnie pomożemy osobom początkującym.

Do wolontariuszy przyłączyły się ostatnio studentki pedagogiki Politechniki Koszalińskiej, które upiekły ciasta, które trafiły między innymi do DPS w Koszalin.