Społeczny raport o sytuacji w szpitalu w Koszalinie. Radny Błażej Papiernik zaprezentował Szpitalne historie [WIDEO]

Raport to — zweryfikowane jak deklarują jego autorzy — historie z ostatnich lat. Błażej Papiernik przedstawiając go dziennikarzom powiedział, że to wyraz bezsilności pacjentów i personelu. Znajdziemy w nich opowieści pacjentów i pracowników, często byłych, koszalińskiego szpitala oraz refleksje na temat jego funkcjonowania.

Wirtualną wersję raportu znajdziecie na stronie www.szpitalnehistorie.pl. Warto go przeanalizować, by wyrobić sobie własne zdanie.

Raport zawiera też próbę analizy sytuacji. Autorzy, czyli poseł Radosław Lubczyk i radny Błażej Papiernik, piszą, że brakuje personelu na wielu oddziałach, przez co czas oczekiwania pacjentów znacznie się wydłuża. Prowadzona polityka kadrowa jest nieskuteczna, a ze szpitala w ostatnich latach odeszło wielu cenionych specjalistów i pracowników. Winę za to ponosi ich zdaniem kierownictwo szpitala.

Głośno wokół szpitala w Koszalinie. Senator Gawłowski do posła Lubczyka: Nie pomagasz? Nie krytykuj!

Cytując raport: Szpital Wojewódzki w Koszalinie, mimo statusu regionalnego (wojewódzkiego) otrzymuje mniejsze wsparcie niż inne szpitale o tym samym charakterze znajdujące się w stolicy województwa — Szczecinie — co przekłada się również na kondycję finansową placówki i płace personelu medycznego.

Jeden z zarzutów sformułowanych w raporcie dotyczy Rady Społecznej Szpitala z przewodniczącym Stanisławem Gawłowskim na czele. Ich zdaniem jest to obecnie ciałem wyłącznie fasadowym, które nie skupia się na problemach pacjentów.

Błażej Papiernik podczas konferencji przekazał, że to nie jest finał akcji — raport trafi m.in. do prokuratury, czy Najwyższej Izby Kontroli, czy na Narodowego Funduszu Zdrowia, bo zdaniem jego twórców - wiele kwestii wymaga wyjaśnienia.

Czego się spodziewa po publikacji raportu? Mówi, że merytorycznej dyskusji na temat przyszłości koszalińskiego szpitala przeprowadzonej w jak najszerszym gronie. Szansą na nią jest też zaplanowane spotkanie z radnymi sejmiku, któremu koszalińska lecznica podlega. Nie ukrywa, że jego zdaniem pomogłaby zmiana kierownictwa, bo to działania dyrektora Andrzeja Kondaszewskiego są w jego przekonaniu przyczyną wielu problemów, np. odejść członków personelu.

Braki kadrowe w szpitalu w Koszalinie. Poseł Radosław Lubczyk i radny Błażej Papiernik komentują

Marzena Sutryk, rzecznik Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie, komentuje: - Szpital Wojewódzki w Koszalinie nie otrzymał tego raportu. Trudno więc oficjalnie komentować materiał, który oficjalnie do nas nie dotarł. Jeżeli rzeczywiście raport zostanie dostarczony do Szpitala, wówczas zapoznamy się z nim. Na dziś trudno w tym kontekście dyskutować z doniesieniami medialnymi — szpital nie jest od tego, jest natomiast od leczenia i ratowania ludzkiego zdrowia i życia. I tym się zajmuje. Podkreślamy, że rocznie koszaliński Szpital obsługuje 300 tys. pacjentów z całego regionu i robimy wszystko, co możliwe, by pacjenci ci byli obsłużeni we właściwy sposób.

Czekamy na komentarz Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego, któremu koszaliński szpital podlega, oraz Urzędu Wojewódzkiego, który jest jednym z adresatów przedstawionego w piątek raportu.