Weekend rozpoczął się jednak pechowo dla Patryka. W sobotnich kwalifikacji eksplodował silnik w jego bolidzie. Awaria była tak poważna, że uniemożliwiła mu start w pierwszym z trzech wyścigów.
Mechanicy zespołu Falcon Motorsport pracowali nad bolidem całą noc, by Patryk mógł pojechać w dwóch pozostałych biegach. Wysiłek opłacił się się. W wyścigu numer 2 Szczerbiński zajął drugie miejsce i ustanowił najszybsze okrążenie.
Jeszcze lepiej było w ostatnim wyścigu. Mimo dopiero szóstej pozycji na starcie Patryk przebijał się do czołówki i na 14. okrążeniu (uzyskał na nim najlepszy czas zawodów) wyprzedził prowadzącego Brytyjczyka Joe Fergusona. Rywal uderzył przy tym w tył bolidu Polaka. Obaj wylądowali poza torem, ale Patryk szybko wrócił na tor i zdołał utrzymać prowadzenie do mety.
- Chciałbym podziękować i zadedykować wygraną mechanikom Falcon Motorsport, którzy pracowali praktycznie całą noc, aby uruchomić mój spalony bolid. Ta wygrana była moją najcięższą w mojej karierze - powiedział szczęśliwy Patryk.
W czasie weekendu w Snetterton, pochodzący z Koszalina kierowca powiększył swoje konto o 61 pkt i po dwóch rundach mistrzostw formuły AYG zajmuje drugą pozycję w klasyfikacji generalnej z 88 pkt. Wyprzedza go tylko Fin Leopold Ringbom (99 pkt).
Kolejna runda mistrzostw odbędzie się w dniach 25-27 czerwca na torze w Pembrey (Walia).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?