Sporty zimowe: Gdy spadnie śnieg, ruszaj na stok

Ile to kosztuje?

Ile to kosztuje?

Ile musisz wydać pieniędzy, jeśli chcesz jechać w góry (podajemy średnie ceny)?
Narty z wiązaniami - 1.000 zł
Buty - 600 zł
Kask - 150 zł
Gogle - 150 zł
Kurtka - 600 zł
Spodnie - 250 zł
Rękawice - 150 zł
Buty po nartach - 200 zł
Wszystko razem: 3.100 zł

Narty? Wybór jest przeogromny. Ceny też. Liczących się firm jest jednak kilka. To przede wszystkim Salomon, Atomic, Rossignol, Fisher. Są także małe, specjalistyczne fabryki, produkujące wyjątkowe partie nart, ale takiego sprzętu w zwykłych sklepach nie kupimy. Skupmy się więc na tym, który w Koszalinie i okolicach można kupić.

Okazuje się jednak, że z nawet zwykłymi deskami łatwo w regionie nie jest. Narty, buty i kijki znaleźliśmy w sklepie Makro w Koszalinie. Tam wybór był naprawdę ogromny. Ceny? Zestaw nart z wiązaniami można było kupić od 600 złotych wzwyż. To cena przystępna, bo średnio za narty trzeba zapłacić nawet 1.000 złotych. Są jednak i takie po 3.000 złotych. Różnią się gię-tkością, taliowaniem, jakością ślizgu. Im narty twardsze i mniej taliowane, czyli specjalnie wycięte, tym lepiej nadają się do szybkich zjazdów. Większe taliowanie i większa miękkość pozwalają na bardziej techniczną jazdę, z większą liczbą skrętów na stoku.

Buty narciarskie to też spory wydatek, sięgający 500 - 700 złotych. Warto, kupując buty, dobrać je marką do nart i wiązań. Jeśli więc mamy narty Salomon, buty też powinny być tej firmy, jeśli Atomic, to też wszystko tej austriackiej marki. Kijki, wbrew pozorom, też nie są tanie. Kosztują nawet 150 złotych, choć są i po 60 złotych. Jeśli jednak chcemy dobrze prezentować się na stoku, kupmy też tej samej firmy, co buty i narty.
Ubrania? Te znaleźliśmy w sklepie Traper w galerii Emka w Koszalinie. Wybór kurtek, spodni, także bielizny termoaktywnej jest przeogromny. Mają tu także nieodłączne dla narciarza gogle, kaski i rękawice. Co wybrać? Niezwykle popularna na stoku jest dziś odzież marki North Face. Ale ceny tych ubrań nie są niskie. Kurtki kosztują nawet 1.200 złotych. Zacznijmy jednak od rękawic. Te kupimy już za 49 złotych. Chcemy droższe? Nie ma sprawy - są i po 200 złotych. Czapki? Z lisa kosztują 129 - 169 złotych, zwykłe, wełniane, od 39 zł wzwyż.

Przejdźmy do spodni. Za porządne narciarskie, koniecznie z szelkami, trzeba zapłacić przynajmniej 150 złotych. Ale są i po 450 złotych. Kurtki - tych wybór jest największy. Kosztują od 250 złotych do nawet 1.400 złotych. Wszystkie są jednak do siebie bardzo podobne.

Pozostały jeszcze kask i gogle. Dziś na stoku coraz trudniej spotkać kogoś, kto nie ma na głowie kasku. Jeśli więc chcemy zadbać o głowę, kupmy najlepszy. A taki kosztuje nawet 500 złotych. Gogle - dobrej firmy, np. Arctica, kosztują już od 120 złotych.