Do tej pory można było przeszkodę ominąć, wjeżdżając na przylegający do jezdni parking. Teraz jest to już wykluczone. Spowalniacz, a właściwie dwa spowalniacze - drugi jest oddalony od pierwszego o około 200 metrów - budził spore emocje wśród mieszkańców Koszalina.
Progi zostały zamontowane na uczęszczanej ulicy w mieście. Kierowcy domagali się ich likwidacji. Pytali też, po co taka przeszkoda na drodze, skoro i tak można ją ominąć, wjeżdżając na wspomniany już parking. W Zarządzie Dróg Miejskich znaleźli odpowiedź na to pytanie.
Obok spowalniacza zamontowali właśnie metalowe słupki, które uniemożliwiają już ominięcie przeszkody. - To jest po prostu reakcja na postulaty mieszkańców - mówi Robert Grabowski, rzecznik koszalińskiego ratusza. - Prezydent był rzeczywiście wielokrotnie pytany o te spowalniacze. One zostały tu ustawione m.in. na wniosek szkoły. A ponieważ zauważono, że można je ominąć, drogowcy ustawili słupki i teraz już jest tak, jak należy - uważa nasz rozmówca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?