Rozczarowania finałem tej bulwersującej sprawy nie kryje Bogdan Trojanek, lider cygańskiego zespołu Terne Roma, którego groby bliskich także sprofanowano. - Wiem, że były zabezpieczone ślady butów i odciski palców na miejscu przestępstwa, ale widać nie dało się ich dopasować do kogokolwiek - powiedział nam Trojanek.
- Widać bestia, która to zrobiła przyczaiła się, gdy sprawa stała się głośna. Rozumiemy decyzję policji, że nie chciała nikogo obciążać winą bez pewnych dowodów - dodaje. Pan Bogdan liczy, że prokuratura i policja podzieli się z Romami informacjami uzyskanymi w śledztwie. - Mimo umorzenia mamy nadzieję, że sprawa nie zostanie tak zostawiona i policja jeszcze do niej wróci przy jakiejś okazji i wykryje sprawców - mówi. Dodaje, że nagroda 5 tys. zł, jaką wyznaczył za informacje mogące pomóc w ustaleniu danych hien cmentarnych, nie na wiele się przydała.
Interwencje policji. Więcej na www.gk24.pl/997
- Intensywne śledztwo ani żaden ślad nie doprowadził nas do sprawców, stąd decyzja o umorzeniu - mówi Monika Wojnowska, rzecznik prasowa szczecineckiej komendy policji.
Przypomnijmy, w nocy z 13 na 14 sierpnia kompletnie zdewastowano 4 groby Romów na cmentarzu w Szczecinku. Pomniki potłuczono na drobny mak, a hieny cmentarne weszły do grobowców, rozbiły trumny i wyciągały z nich zwłoki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?