Sprawdzian szóstoklasisty 2010. Jutro test, a dzisiaj relaks (arkusze testów do ćwiczeń )

Rozmowa z Julitą Wnuk, z Miejskiej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Koszalinie.

- Jutro uczniowie szóstych klas będą zdawać swój pierwszy ważny egzamin, czyli sprawdzian na koniec szkoły podstawowej. Na pewno przeżywają stres. Jak z nim walczyć?
- Pewien poziom stresu, rozumianego jako pozytywne napięcie, jest organizmowi potrzebny, ponieważ mobilizuje do wysiłku, zwiększa efektywność pracy. Zbyt niski poziom stresu obniża wyniki, ale za wysoki - dezorganizuje, uniemożliwia osiągnięcie wyników na miarę możliwości i wiedzy ucznia. Dlatego należy zapobiegać nadmiernemu poziomowi stresu, żeby zdać sprawdzian jak najlepiej.

Sprawdzian szóstoklasisty 2010. Testy i odpowiedzi - ściągnij i poćwicz przez egzaminem

- W jaki sposób pozbyć się tego nadmiernego, złego stresu?
- W przeddzień egzaminu nie warto się już uczyć. Ten dzień warto spędzić, nastawiając się na relaks. Można wybrać się do kina, albo na spacer, spotkać się z kolegami, porozmawiać z nimi o czymś przyjemnym.

- Niektórzy twierdzą, że na stres najlepsze jest coś słodkiego, bo to łagodzi poziom napięcia?
- Stanowczo odradzam jedzenie przed egzaminem słodyczy, które sztucznie pobudzają układ emocjonalny, a przez to uniemożliwiają spokojne i optymalne funkcjonowanie układu nerwowego. Niewskazana jest kawa, herbata, jak również słodzone napoje typu coca cola, czy sprite, zawierające w swoim składzie substancje chemiczne.

- Co zatem zamiast słodyczy?
- Choćby jogurt, albo jakiś owoc. Przed wyjściem z domu należy zjeść lekkie śniadanie. Byłoby wspaniale, gdyby dzieci podczas egzaminów mogły pić wodę, ponieważ woda wspomaga funkcjonowanie mózgu. Kiedyś podczas egzaminów uczniowie mogli nie tylko zjeść kanapki, ale też pić wodę. Teraz to zabronione, a szkoda. Dlatego ważne jest, żeby napić się wody przed egzaminem. Dobrze byłoby też wyjść z domu wcześniej, do szkoły iść pieszo, bez pośpiechu, dotlenić się.

- Jak mają zachować się rodzice szóstkolasistów?
- Przede wszystkim muszą zachować spokój i wspierać swoje dzieci, kierować do nich pozytywne sygnały typu: uczyłeś się, na pewno dasz sobie radę. W żadnym razie nie wolno panikować, ponieważ to wzmaga napięcie dziecka.

- W jaki sposób uczeń powinien rozplanować czas podczas samego egzaminu?
- Na pewno największe napięcie jest na samym początku, tuż przed rozdaniem testów. Gdy już test znajdzie się na stole, należy zapoznać się z treścią pytań, i rozpocząć rozwiązywanie od zadań pewnych i prostych, a dopiero potem zabrać się za te, których uczeń nie jest pewny. Dobrze jest też zarezerwować sobie czas na spokojne sprawdzenie.

- A co zrobić, jeśli uczeń w trakcie egzaminu stwierdzi, że strach go paraliżuje?
- Można na chwilę zamknąć oczy, głęboko pooddychać, żeby rozluźnić napięcie. Ważna jest też sama postawa uczniów wobec tej sytuacji. Nasze dzieci powinny mieć świadomość, że ten egzamin, to nie koniec świata, ale kolejny krok. Przecież takich kroków czeka ich wiele - egzaminy gimnazjalne, matura, egzaminy podczas studiów.

- Czego życzy pani szóstoklasistom podczas jutrzejszych egzaminów?
- Powodzenia, spokoju i najlepszych możliwych do osiągnięcia wyników. Wszystko będzie dobrze.