Sprzedaż w szczecineckiej strefie się nie udała

Pod koniec roku miał się odbyć pierwszy przetarg na blisko 12-hektarową działkę w strefie ekonomicznej przy ulicach Waryńskiego i Strefowej (nowa droga łącząca pierwszą z ulic z Leśną). Wyceniono ją na 5,5 miliona złotych, ale żadna oferta nie wpłynęła, nikt też nie wpłacił wadium.

Z naszych informacji wynika, że przetarg na wiosnę zostanie powtórzony, a pod młotek pójdą razem wszystkie lub większość z 32 hektarów w tej części SSE. Kronospan - to on bowiem jest najbardziej zainteresowany kupnem działek sąsiadujących ze swoją fabryką płyt drewnopochodnych - chciałby więcej terenu. Na rok 2014 Szczecinek zarezerwował milion złotych na odwodnienie terenów strefy.

- Sieć deszczowa jest w nowej ulicy Strefowej, ale nie wystarczy to na 32 hektary, z których po utwardzeniu wodę gdzieś odprowadzić trzeba - mówił na niedawnej sesji rady miasta burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. - Jest niepisana umowa z Kronospanem, że część pieniędzy ze sprzedaży nieruchomości dla nich inwestujemy w infrastrukturę potrzebną powstającemu klastrowi meblowemu. To będzie dla nas na lata źródło dochodów.