Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Środa czwartoligowców

Jacek Wójcik [email protected]
Piłkarze Rasela (niebieskie stroje) chcą sprawić kolejną niespodziankę.
Piłkarze Rasela (niebieskie stroje) chcą sprawić kolejną niespodziankę. Jacek Wójcik
PIŁKA NOŻNA IV liga Rewelacyjny beniaminek z Dygowa sprawdzi formę piłkarzy spadkowicza z III ligi. Na pierwsze punkty w sezonie liczą w Wiekowie i Czaplinku.

Trzecią kolejkę rozegrają dziś piłkarze IV ligi (wszystkie mecze o godz. 17.00). Z meczów z udziałem drużyn z naszego regionu na pierwszy plan wybija się konfrontacja w Dygowie, gdzie Rasel podejmie Bałtyk Koszalin.

- Bałtyk to pretendent do awansu. Postaramy się zagrać na luzie i spróbujemy urwać im punkty - zapewnia trener Rasela, Piotr Dubiela. W jego zespole wraca po kartkach Łukasz Kalinowski.
- Jedziemy do drużyny, która ma na koncie 6 punktów, o dwa więcej od nas. Żeby wygrać i wyprzedzić Rasela musimy zagrać o wiele skuteczniej niż w niedzielę z Sarmatą i nie tracić tak głupio bramek - powiedział trener Bałtyku, Wojciech Polakowski. - Widziałem Rasela w meczu sparingowym. To silna drużyna, która nieprzypadkowo wygrała dwa mecze. Wzmocnili się ciekawymi zawodnikami i będą u siebie bardzo groźni - dodał. W zespole Bałtyku nadal brakować będzie Macieja Kowalewskiego (choroba) i Marcina Chyły (kontuzja). Dodajmy, że Dubiela i Polakowski to starzy znajomi z Kotwicy Kołobrzeg. To dodaje dodatkowego smaczku dzisiejszej rywalizacji. - Z Wojtkiem znamy się ponad 12 lat, ale żadnych podtekstów nie będzie - zapewnił Dubiela.

Problemy kadrowe przed meczem z Gryfem Kamień Pomorski ma Leśnik Rossa Manowo. - Nie zagra kontuzjowany Tomek Krzywonos, a pod znakiem zapytania stoją występy Pawła Marczaka i Krystina Murala - informuje trener Tomasz Chrupałła. - Będziemy walczyli. Myślę, że ci, którzy dostaną swoją szansę nie wypadną słabiej. Gramy u siebie i chcemy to wykorzystać - dodał. Gryf po inauguracyjnej porażce w Dygowie (0:1), w 2. kolejce pokazał swoją moc, gromiąc Orła Wałcz 6:0. W tabeli wyżej jest jednak Leśnik, który zdobył komplet punktów.

Bez punktów jest na razie Wiekowianka Wiekowo i po meczu z Arkonią Szczecin chce zmienić ten stan rzeczy. - Mimo porażek na starcie sezonu nastroje są dobre. Chcemy wygrać i odbić się w kierunku środka tabeli - mówi trener Janusz Studziński. W jego zespole po raz kolejny zabraknie kontuzjowanych Krzysztofa Stępniaka i Marcina Lipskiego. Arkonia prezentuje na starcie zmienną formę. W derbach Szczecina rozbiła Stal 4:0, by następnie również u siebie przegrać z Kłosem Pełczyce 0:3. Wyjazd do Wiekowic będzie jej pierwszym w tym sezonie.
Trudny wyjazd przed Astrą Ustronie Morskie. - Sarmata Dobra to solidny rywal. Zawsze ciężko się z nimi grało, ale nie ukrywam, że chcemy wrócić z punktami - powiedział trener Robert Żolik. Jego zespół odniósł w sobotę pierwsze zwycięstwo, ale w klubie nadal pracują nad wzmocnieniem składu i możliwe, że do Dobrej pojadą z nowym zawodnikiem. Pewne jest, że dziś nie zagra jeszcze Damian Kupisz, który pauzuje za czerwoną kartkę.

W Wałczu zmierzą się zespoły, które źle rozpoczęły sezon. Orzeł ma na koncie 1 punkt i klęskę 0:6 w Kamieniu Pom., z kolei Lech Czaplinek jest bez punktów i zdobytych goli. - Pierwszy mecz graliśmy osłabieni, w drugim brakowało skuteczności. To przełożyło się na zerowe konto. Chcemy to przerwać. Na pewno zmienimy ustawienie. Chcę zaryzykować i zwiększyć siłę w ataku - wyjaśnia trener Dariusz Łacny. W Wałczu zabraknie prawdopodobnie Marcina Tomczaka i Pawła Jurewicza. Wraca za to Paweł Kibitlewski.

Pozostałe pary 3. kolejki: Kłos Pełczyce - Stal Szczecin, Vineta Wolin - Hutnik Szczecin, Kluczevia Stargard - Ina Goleniów.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!